Przemek Kossakowski lepiej niech tego nie czyta. Martyna Wojciechowska szykuje dla niego prezent, o którym będą mówić latami

Jak informuje Na żywo, w sekretnym projekcie udział bierze także mama podróżnika, Anna Winnicka. Kobiety bardzo się polubiły, a teraz mają okazję rozmawiać ze sobą częściej niż kiedykolwiek wcześniej.

Przemek pochodzi z Częstochowy. To właśnie tam ma odbyć się ma uroczysty wernisaż jego prac – prezent na 47. urodziny, który przygotowała dla niego Martyna. Nieoficjalnie mówi się, że cała uroczystość ma mieć miejsce w teatrze From Poland. Gwiazdor darzy to miejsce szczególnym sentymentem. To właśnie tam kilka lat temu zorganizował swoje urodziny.

Organizowanie tak dużej imprezy na odległość jest nie lada wyzwaniem. Dlatego Martyna wpadła na pomysł, żeby poprosić o pomoc mamę Przemka. Pani Anna bez chwili zastanowienia zgodziła się i była bardzo zadowolona z faktu, że może pomoc w przygotowaniu niespodzianki dla syna. Do jej głównych zadań należy dopięcie terminu z placówką oraz zgromadzenie dzieł syna, które zostaną zaprezentowane jego przyjaciołom i znajomym.

Anna Winnicka podobno z wielkim entuzjazmem przyjęła pomysł Martyny. Sama przez lata wierzyła, że jej syn zostanie zawodowym malarzem, o czym marzył jeszcze zanim opuścił rodzinny dom. W 2002 roku Kossakowski wyprowadził się z Częstochowy i postanowił zamieszkać nieopodal Polczyna-Zdroju. Tam przez pewien czas tworzył, jednak nie było to tak proste, jak mogłoby się wydawać.

Podróżnik w swoim życiu zmierzył się z wieloma problemami, takimi jak: depresja, bezrobocie, a nawet rozwód. Między innym dlatego pani Anna pragnie, by jej syn w końcu był naprawdę szczęśliwy. W tej intencji modliła się za niego w San Lazzaro, podczas wycieczki do Włoch. Martyna to w jej oczach idealna kandydatka na żonę dla Przemka.

Miejmy nadzieję, że zakochani wkrótce sformalizują swój związek. W końcu taka teściowa trafia się tylko raz w życiu.