Córka Andrzeja Gołoty w przełomowym wywiadzie. Zdradziła rodzinną tajemnicę, którą ukrywano przed nią latami
Andrzej Gołota to jeden z najwybitniejszych polskich pięściarzy. Sportowiec podczas swojej kariery zdobył liczne tytuły – w latach 1986-1990 był czterokrotnym mistrzem Polski, w 1985 został wicemistrzem świata juniorów, z kolei w 1986 zdobył tytuł Mistrza Świata Juniorów w wadze ciężkiej.
25.05.2022 | aktual.: 25.05.2022 10:49
Największym sukcesem pięściarza w karierze amatorskiej okazało się jednak zdobycie brązowego medalu na Mistrzostwach Świata w Seulu. Gołota w swojej karierze zawodowej stoczył 52 walki, z czego 41 okazało się zwycięskich, w tym 33 przez nokaut.
Sportowiec od ponad 30 lat pozostaje w związku małżeńskim z Mariolą Gołotą. Para doczekała się dwojga dzieci - córki Alexandry oraz syna Andrzeja Juniora. Po zakończeniu kariery w 2014 roku rodzina postanowiła na stałe osiedlić się w Stanach Zjednoczonych, gdzie prowadzą spokojne i szczęśliwe życie.
Córka Andrzeja Gołoty w przejmującym wywiadzie. Wyznała prawdę na temat dzieciństwa w cieniu ojca sportowca.
Jakiś czas temu, dziennikarze "Przeglądu Sportowego" przeprowadzili szczerą rozmowę z Alexandrą Gołotą. Podczas wywiadu wyszły na jaw rodzinne sekrety, o których jak dotąd kibice pięściarza nie mieli pojęcia.
Jak wynika ze słów Alexandry, kariera sportowa ojca była w domu tematem tabu. Córka znanego sportowca przyznała, że mama nie pozwalała rodzeństwu oglądać walk, w których brał udział Andrzej Gołota.
Nie miałam dużego rozeznania. Nie tylko dlatego, że mama nie pozwalała nam oglądać jego walk. W domu mało o tym rozmawialiśmy.
Podkreśliła również, że rodzice nie chcieli, by razem z jej bratem wiedzieli za dużo:
Rodzice traktowali to jako karierę taty i tyle. Raz mama włączyła mi dwie piosenki i poprosiła o wybranie lepszej. Miała znaleźć utwór, przy którym tata wyjdzie na ring. Ogólnie jednak rodzice nie chcieli, abyśmy z bratem za dużo wiedzieli
Według Alexandry dało się jednak zauważyć, kiedy ojciec przygotowuje się do walki, jego zachowanie wówczas znacznie się zmieniało:
Stawał się cichy i poważny, bardzo skoncentrowany. Nawet gdyby mama nie powiedziała mi, że zbliża się pojedynek, domyśliłabym się
Czy odseparowanie dzieci od kolejnych walk sportowca było słuszną decyzją?
