Cichopek na pożegnalnej kawie z Kurzajewskim. Dla nich to zakończenie pewnego etapu. Za to fani mają powód do radości
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski oficjalnie potwierdzili swój związek w październiku zeszłego roku. Zrobili to podczas pobytu w Izraelu. Już po powrocie do Polski udzielili obszernego wywiadu reporterce Jastrząb Post. Zarówno partner, jak i partnerka nie mogli przestać wzajemnie się chwalić. Aktorka i prezenterka powiedziała nam, jak wiele nauczyła się od swojego towarzysza.
Od Maćka można się wiele nauczyć i jeszcze wiele przede mną. Przede wszystkim stawiamy na partnerstwo. Mam wrażenie, że dobrze się rozumiemy, że dajemy sobie przestrzeń, na to, żeby każdy mógł gdzieś wyrazić siebie, poprowadzić program po swojemu. Oboje wychodzimy też z założenia, że to goście są gwiazdami przede wszystkim i to oni muszą mówić i chcemy dać im tę przestrzeń, żeby czuli się swobodnie i mieli ten komfort – otworzyła się przed kamerami.
Wkrótce potem, w Nowym Jorku, Maciej oświadczył się wybrance. Ich związek zdaje się rozkwitać w najlepsze. Dziennikarz poznał dzieci gwiazdy M jak miłość, a te bardzo go polubiły. W ostatnich dniach Kasia, jej dzieci i Maciej cieszyli się swoją obecnością podczas pobytu na północy Włoch. Odwiedzili Wenecje, Mediolan i alpejskie kurorty.
Kasia Cichopek na pożegnalnej kawie z Maciejem Kurzajewskim
27 lutego telewizyjna piękność dodała zdjęcie z pożegnalnej kawy u boku Macieja i swoich dzieci. W designerskich okularach zapozowała na tle wieży w miejscowości Cavalese w prowincji Trydent. Aktorka zdecydowała się na publikację kadru z jednego powodu. Postanowiła ogłosić zakończenie etapu, jakim był pobyt we Włoszech, a tym samym – rychły powrót do Polski.
Pożegnalna kawa – Kasia podpisała zdjęcie.
Dla Kasi i jej bliskich to pewnie smutna chwila, bo po poprzednich relacjach było widać, że świetnie bawili się w Italii. Za to fani na pewno pękają ze szczęścia. W końcu już na dniach zobaczą swój ulubiony duet w Pytaniu na śniadanie.
Kasia Cichopek o ślubie w Grecji. Co powiedziała?
Swego czasu w plotkarskich mediach pojawiła się informacja o tym, jakoby Katarzyna i Maciej mieli sformalizować związek w Grecji. Aktorka zareagowała na te doniesienia w wywiadzie dla Jastrząb Post. Stanowczo zdementowała te pogłoski, podkreślając, że jeśli pojedzie do Grecji, to na wakacje.
Niewykluczone, że odwiedzimy Grecją wakacyjnie razem z dzieciakami. Ale to chyba nie o moim ślubie jest mowa – oznajmiła.
W toku tej samej rozmowie zareagowała też na krytykę pierścionka, który otrzymała od Macieja.
Czy on byłby z drutu, czy z papieru nie ma to dla mnie znaczenia. Dla mnie ważny jest gest, ważne, że jest od niego. Najważniejsze jest uczucie, które nas łączy. Oboje wychodzimy z założenia, że nie przedmioty są ważne, a emocje i wspomnienia i przeżycia. I w to inwestujemy – zwieńczyła ten miłosny wątek.
