Królowa Elżbieta II ma złote serce, ale i żelazne zasady w zaskakujących kwestiach! Nawet jeśli chodzi o… choinkę!

Choć Królowa Elżbieta II jest zwolenniczką tradycji, to doskonale wie, że czasy idą naprzód i trzeba się do nich dostosować. Z tego też powodu monarchini już parokrotnie zmieniła protokół dyplomatyczny, ostatnio z myślą o Meghan Markle - gdyby obowiązywały stare zasady, narzeczona księcia, która nie jest jeszcze związana z rodziną królewską, nie mogłaby uczestniczyć w świątecznym spotkaniu.

Królowa Elżbieta II, choinka

Aneta Błaszczak

14 stycznia 2018, 07:00

W pewnych kwestiach jednak Elżbieta kieruje się żelazną konsekwencją - czy są to sprawy wagi państwowej, takie jak na przykład ślub księcia Karola z Camillą Parker-Bowles, w którym Elżbieta - matka księcia - nie uczestniczyła z racji pełnionej przez niej funkcji głowy kościoła anglikańskiego, czy kwestie nieco mniej ważne dotyczące… choinki.

Magazyn OK! informuje, że świąteczne drzewko i dekoracje ozdabiają Pałac Sandringham do 6 lutego. Okazuje się, że nie bez powodu:

To dla niej ważna data - tego dnia, 1952 roku, właśnie w tym Pałacu zmarł jej ukochany ojciec - król Jerzy VI. Jego znak szacunku Królowa spędza cały ten czas w Sandringham i to tam pozostaje podczas rocznicy śmierci Króla. Dopiero po wszystkim wraca do Pałacu Buckingham.

Imponuje wam postawa królowej?