Byli wszyscy oprócz Camilli. Księżna wielką nieobecną na Wigilii u królowej Elżbiety II. Powód zasmucił Brytyjczyków

Zgodnie z królewską tradycją, cała brytyjska rodzina królewska 19 grudnia co roku spotyka się w Pałacu Buckingham, gdzie organizowana jest uroczysta kolacja wigilijna. Na przyjęciu u królowej Elżbiety II nie brakuje pysznych dań, imbirowych ciasteczek i oczywiście czołowych postaci kolorowej prasy.

W tym roku największą uwagę przyciągnęły Meghan Markle i księżna Kate, które ubrały się w stare kreacje, na drugim miejscu znalazła się księżna Camilla, a to dlatego, że… nie pojawiła się na wydarzeniu. Brytyjskie tabloidy zaczęły nawet spekulować o rzekomym konflikcie monarchini z drugą żoną jej syna, księcia Karola. Ile w tym prawdy? Okazuje się, że niewiele, bowiem absencja Parker-Bowles spowodowana była chorobą.

Rzecznik prasowy Clarence House skomentował nieobecność żony księcia Karola. Camilla nie wzięła udziału w uroczystości zgodnie z zaleceniami lekarza – księżna Kornwalii walczy z wirusem grypy. Pech chciał, że przez chorobę 71-latka opuściła jeszcze jedno ważne dla Brytyjczyków wydarzenie, jakim były największe zawody jeździeckie w Wielkiej Brytanii Olympia Horse Show odbywające się tego samego dnia, co Wigilia w Pałacu Buckingham.

Na profilu książęcej pary na Instagramie pojawiło się sporo wpisów od zasmuconych fanów, którzy życzą Camilli szybkiego powrotu do zdrowia. Mają nadzieję, że księżna szybko powróci do formy i pojawi się na mszy świątecznej z udziałem królowej przypadającej na 25 grudnia.

Dodajmy, że ostatni raz księżną widziano w piątek. Wówczas złożyła wizytę w bazie lotniczej niedaleko Chippenham.