Karol III nie jest w dobrym stanie. Musiała reagować Camilla. Ponure doniesienia tabloidu
Po śmierci Elżbiety II królem natychmiast został jej najstarszy syn. Minęła nieco ponad doba po tym, jak do wiadomości publicznej podano, że królowa nie żyje, a Rada Akcesyjna mianowała nowego monarchę. Król Karol III od samego początku, pomimo żałoby po odejściu ukochanej matki, musiał zmierzyć się z nowymi obowiązkami, a było ich niemało.
Cały czas u jego boku jest Camilla. Zaledwie kilka miesięcy przed śmiercią, królowa Elżbieta II, wyraziła publicznie swoją ostatnią wolę – jej prośbą było, aby żona syna otrzymała tytuł królowej małżonki.
Kiedy nadejdzie czas i mój syn książę Karol zostanie królem, wiem, że okażecie mu i jego żonie Camilli, takie samo wsparcie, jakie okazaliście mi. I jest moją najgłębszą wolą, by, gdy to się stanie, Camilla była znana jako królowa i kontynuowała swoją pracę na rzecz monarchii — powiedziała podczas przemówienia z okazji 70-lecia swojego panowania Elżbieta II.
Król Karol III wraz z pozostałymi członkami rodziny królewskiej 19 września pożegnał swoją matkę podczas uroczystego pogrzebu, który oglądały miliony. Poprzedziły go liczne spotkania, tak też było już po ceremonii. Wszystko to mocno nadwyrężyło nowego monarchę. Camilla postanowiła zadbać o małżonka.
Camilla martwi się o króla Karola III. Jakie podjęła kroki?
To było kilka trudnych tygodni dla króla Karola, który wygląda tak, jakby dźwigał ciężar świata na swoich barkach, gdy wypełniał swoje oficjalne obowiązki, by wstąpić na tron, jednocześnie odkładając żałobę po swojej mamie. Ale teraz, gdy formalności się skończyły, zaniepokojona Camilla zabrała męża do Szkocji na tak bardzo mu potrzebną przerwę.
Każdy, kto pracował z Karolem, wie, że odpoczynek i relaks nie znajdują się na jego liście priorytetów - mówi źródło - On opłakuje swoją matkę jak każdy kochający syn, ze wszystkim, co pociąga to za sobą.
W dniach po utracie królowej Karol przebył około 3000 km i uczestniczył w dziesiątkach oficjalnych starć. Camilla towarzyszyła królowi na każdym kroku.
Liczę na pełną miłości pomoc mojej ukochanej żony Camilli — mówił Karol.
Zatroskana żona ma teraz czas, żeby zająć się swoim mężem. Należy pamiętać, że Karol ma już 73 lata i nie jest już w tak dobrej formie, jak sam by tego chciał w tak trudnym czasie.
