Camilla jest pełna obaw o Karola. Król nic sobie z tego nie robi

W styczniu 2024 roku, po zabiegu korekty łagodnie przerośniętej prostaty, wykryto u Karola III nowotwór. Król początkowo ograniczył nieco swoje obowiązki i poddał się leczeniu. Choć monarcha nadal walczy z rakiem, to wrócił do pełnienia swoich obowiązków, a także planuje podróż do Australii. Rodzina królewska jest tym zaniepokojona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Królowa Camilla jest bardzo zaniepokojona. Martwi się tym, że król Karol III pracuje zbyt dużo. Okazuje się, że król poświęca pracy każdą wolną chwilę.

Jego tydzień rozpoczął się od udziału w tradycyjnej ceremonii powitalnej w Balmoral, po czym odwiedził Southport, miasto dotknięte tragedią nożownika, a później udał się na spotkanie z rodzinami ofiar w Londynie. Następnie powrócił do Balmoral po poddaniu się leczeniu onkologicznemu w stolicy.

Karol III, który niedługo skończy 76 lat, powinien zwolnić - tak sądzi Camilla, a także bliski krąg jego przyjaciół. Ten jednak nie zamierza zwolnić tempa.

CZYTAJ TAKŻE: Król Karol podjął radykalną decyzję. Konflikt z bratem monarchy właśnie się zaostrza

Karol III, który zwykle słucha sugestii swojej żony, tym razem nie chce słyszeć o tym, że miałby zwolnić tempo i pomyśleć bardziej o swoim zdrowiu.

Camilla prosiła go, by nie pracował aż tyle, ale on jest pracoholikiem, nie słucha jej - wyjawiło źródło z otoczenia królowej.

Jest zdeterminowany, by każdy dzień poświęcić służbie krajowi i poddanym, tak, jak czyniła jego matka.

Nie ma większego sensu być królem, jeśli nie zamierzasz zachowywać się jak król - stwierdził przyjaciel Karola III, cytowany przez portal Radar.

Nawet zwyczajowe wakacje w Balmoral nie sprawiły, że monarcha skupił się na relaksie i dochodzeniu do zdrowia. Portal Radar pokusił się nawet o stwierdzenie, że takie postępowanie może przedwcześnie wpędzić Karola III do grobu.