Camila Cabello okradła Williama i Kate w ich własnym domu. Reakcję Windsorów zobaczyli ludzie na całym świecie!
Camila Cabello pochodzi z Kuby. Jako młoda dziewczyna przeprowadziła się wraz z rodziną na Florydę. W Stanach Zjednoczonych zrobiła międzynarodową karierę. Debiutowała jako wokalistka zespołu Fifth Harmony. Z czasem jej drogi z resztą artystek się rozeszły. 25-latka od czasu zakończenia współpracy z koleżankami wydała trzy solowe albumy studyjne i masę singli.
21.10.2022 | aktual.: 21.10.2022 23:55
W 2019 roku gościła z wizytą w Zjednoczonym Królestwie. Odwiedziła między innymi Pałac Kensington – dom księcia Williama i księżnej Kate. W wyprawie towarzyszyła jej matka i znany brytyjski dziennikarz i prezenter telewizyjny – Greg James. Podczas spotkania z royalsami Camila pomagała im w wypełnianiu obowiązków. Wraz z nimi wręczyła nagrody dla dobrze zapowiadających się nastolatków.
Jak się okazuje, Latynoska w trakcie spotkania pozwoliła sobie na niewłaściwe zachowanie.
Camila Cabello okradła Williama i Kate
Opowiedziała o tym w wywiadzie dla stacji BBC Radio 1. Rozmowę poprowadził nie kto inny, jak przywołany już wcześniej James. W toku wywiadu Cabello wyznała, że mężczyzna podczas wizyty w pałacu nakłonił ją do... kradzieży.
Musisz coś ukraść. Ukradnij coś... weź na przykład ołówek! – miał poradzić koleżance z Ameryki.
Wybór padł na książęcy ołówek. Camila powiedziała, że wciąż go posiada i nie zamierza go oddać. Do zwrotu przedmiotu zachęcała ją zresztą jej mama. Artystka, zdając sobie sprawę, że takie zachowanie nie jest właściwe, przeprosiła Windsorów:
Przepraszam Williama i przepraszam Kate – publicznie zadeklarowała.
Kuriozalny wywiad możecie odsłuchać poniżej.
Kradzież Camili odbiła się szerokim echem. Nic więc dziwnego, że zdecydowali się na nią zareagować sami royalsi. Z oficjalnego profilu książąt na Twitterze, pod filmem z wywiadem, zamieszczono wpis z emotikonką, przedstawiającą parę zdziwionych oczu.
William i Kate tym samym po raz kolejny pokazali, że mają do siebie dystans!
Co myślicie na temat tej nietypowej sytuacji? Zabralibyście coś z pałacu, gdybyście mieli okazję?
