Koniec "Z kamerą u Kardashianów" ze skandalem w tle. Ona nic o tym nie wiedziała: "Nikt do mnie nie zadzwonił"

Dzięki show zaistniała w show-biznesie, podobnie jak inni członkowie klanu, którzy już odcinają kupony od popularności, a w zasadzie każdy założył dobrze prosperujący biznes. Okazuje się, że jest mały skandal, bo chociaż Kim napisała, że decyzja zapadła w porozumieniu z rodziną, to jednak nie wszyscy wiedzieli, że to już koniec...

W mediach społecznościowych pojawiło się również oficjalne oświadczenie wszystkich członków klanu, które udostępniła na swoim profilu m.in. Khloé Kardashian, która podobno najbardziej przeżywa zakończenie show. Internauci dopatrzyli się jednak pewnego szczegółu – oświadczenie podpisali Kris, Kourtney, Kim, Khloé, Rob, Kendall, Kylie oraz Scott – zabrakło podpisu Caitlyn Jenner.

To zaskakujący fakt, gdyż stanowiła istotną część show, a widzowie z wypiekami na twarzach obserwowali jak Bruce Jenner zamienia się w Caitlyn.

Caitlyn Jenner nie tylko jako jedyna nie złożyła podpisu na oświadczeniu, ale również nie skomentowała zakończenia programu. Jednak w końcu przerwała jednak milczenie i udzieliła wywiadu australijskiemu The Morning Show. Wyznała, że nikt do niej nie zadzwonił, a o wszystkim dowiedziała się z mediów. Jednak nie jest zaskoczona, że to już koniec.

Ostatni sezon programu pojawi się na antenie E! na początki 2021 roku.