Britney Spears zaczepiła Justina Timberlake'a 18 lat po rozstaniu. Jego odpowiedzią ekscytuje się cały świat

Wydawali się być idealnie dobrani. Swoją jedność podkreślili na gali American Music Awards w Los Angeles w styczniu 2001 roku, na której pokazali się w ubrani w dżinsowe stroje. Znali się od wczesnego dzieciństwa – razem zaczynali swoją karierę od występów w popularnym amerykańskim programie dla dzieci – Klub Myszki Miki. Mimo że Britney w wywiadzie Oprah Winfrey wyznała, że chciałaby z Justinem spędzić resztę życia, to ich związek zakończył się w 2002 roku.

Po rozstaniu oboje napisali dwa flagowe hity. Justin Cry me a river, a Britney Everytime.

Każde z nich po rozstaniu zaczęło układać sobie życie u boku nowych partnerów. Britney długo szukała kolejnej miłości. Po kilku nieudanych związkach i małżeństwie z Kevinem Federline'em, które zakończyło się rozwodem i jej załamaniem psychicznym, związała się z młodszym o 10 lat trenerem fitnessu Samem Asgharim. Justin niedługo po rozstaniu poznał Jessicę Biel, z którą – mimo chwilowych kryzysów na początku znajomości – do dzisiaj tworzy szczęśliwy związek.

Za oceanem ponownie zawrzało kilka dni temu. Britney Spears na swoim Instagramie dodała film, na którym tańczy do jednej z piosenek swojego byłego partnera. Justin nie omieszkał skomentować tej sytuacji. Amerykańskie media zaczęły snuć domysły na temat wspólnego przeboju gwiazd.

Justin skomentował post Britney uśmiechniętymi buźkami i dłońmi wzniesionymi ku górze. Wiadomo, że Timberlake pracuje aktualnie nad nowym materiałem na płytę. W wyprodukowaniu nowych przebojów pomaga mu Timbaland, który kilka lat temu wspominał, że chciałaby muzycznie znowu połączyć eks-parę. My jesteśmy za.