Rodzinna sielanka u Borysa Szyca. Jego synek rośnie jak na drożdżach. Mały Henio, to kopia taty!
Borys Szyc pod koniec marca został ojcem. Aktor oszalał ze szczęścia i jest totalnie zakochany w mały Heniu. Dumny tata robi swojemu maluszkowi całą masę zdjęć, które chętnie publikuje w social mediach. Świeżo upieczeni rodzice nie posiadają się ze szczęścia i chcą celebrować każdą wspólną chwilę.
05.07.2020 | aktual.: 05.07.2020 16:14
Od momentu narodzin syna aktor nie szczędzi fanom uroczych kadrów z udziałem bobasa. Synek pojawił się na świecie tuż przed wybuchem pandemii i ogłoszeniem kwarantanny. Szyc nie ukrywał, że jest mu to bardzo na rękę, bo cały swój czas może poświęcić opiece nad noworodkiem. Pod jednym z jego postów znaleźliśmy komentarz, który zdecydowanie potwierdza te słowa.
W zasadzie to zamknięte teatry są dla nas, świeżych tatusiów, swego rodzaju błogosławieństwem. Tak. Tęsknię, za publicznością, sceną i normalnością. Ale ten czas by mnie ominął, a jest bezcenny – napisał Paweł Konic, na co Szyc odpowiedział krótko: – Dokładnie!
Pod każdym nowym kadrem, na którym widzimy uroczego malca, nie brakuje słów zachwytu, a fani cały czas dywagują, czy jest on bardziej podobny do taty, czy może jednak do mamy.
Synek Borysa Szyca rośnie jak na drożdżach: Henio to już spory bobas
O tym, że świeżo upieczony tatuś dosłownie oszalał na punkcie swojego synka, wiemy z social mediów. Również świeżo upieczona mama - Justyna Nagłowska nie posiada się z radości. Właśnie na jej profilu pojawiło się zdjęcie, na którym możemy zobaczyć, jak szczęśliwa rodzinka błogo spędza niedzielę.
Na zamieszczonej fotografii widzimy małego Henia i jego uśmiechniętego tatę. Do wspólnego odpoczynku dołączył się także ich domowy pupil, który najbardziej zainteresowany jest najmłodszym członkiem rodziny.
Dobrej niedzieli dla Was. Spokojnej, z bliskimi i z uśmiechem. Dziś nic nie trzeba, a wszystko można - czytamy pod zdjęciem.
Na zdjęciu możemy zobaczyć, jak bardzo zmienił się niemowlak, który zaledwie 4 miesiące temu przyszedł na świat. Czy Wy też uważacie, że zaczyna coraz bardziej przypominać swojego tatę?
