Bohdan Łazuka żenił się pięć razy, ale uwielbiał też swoje fanki. Niektórym podawał... śniadanie do łóżka

Bohdan Łazuka to prawdziwa legenda polskiego kina. Wystąpił w "Nie lubię poniedziałku", "Poszukiwany, poszukiwana", "Wojnie domowej".

Życie aktora, jak życie postaci filmowych, które zagrał, było kolorowe i pełne zwrotów akcji. Jego życie miłosne owiane jest legendą. Gwiazdor składał małżeńską przysięgę pięć razy, choć może doliczyć się "jedynie" czterech żon. Jak to możliwe?

Po raz pierwszy na ślubnym kobiercu Bohdan Łazuka stanął w latach 60. Niestety, małżeństwo z Barbarą Wrzesińską rozpadło się po trzech miesiącach. Następnie aktor ślubował Danieli Pacholczyk, ale po roku i ten związek przeszedł do historii. Przez sześć lat Łazuka był mężem Małgorzaty Viresco i to z nią ma syna, Adama. W 1980 poślubił Renatę Węglińską, która urodziła mu córkę, Olgę. Para rozwiodła się w 2001 roku, ale... ponownie pobrała się w 2010!

Uznany za jednego z najprzystojniejszych aktorów, Łazuka miał rzesze fanek. W czasach, gdy o Instagramie nikomu się nie śniło, a swojego idola można było spotkać jedynie oko w oko, kobiety wystawały pod hotelami, by móc zobaczyć gwiazdora. Tak było właśnie w przypadku Łazuki, który po całym dniu na planie, musiał przedzierać się przez tłum, by dotrzeć do pokoju w hotelu.

Bohdan Łazuka dodał, że zawsze zachowywał się jak dżentelmen.

Co o tym sądzicie?