Blake Lively nie takich efektów treningów w ciąży się spodziewała. Pokazała zdjęcia sylwetki i sugestywnie je skomentowała

Blake Lively jest córką innego wielkiego aktora – Erniego. Dzięki niemu od dziecka wcieliła się w wiele ról. Wśród fabuł z jej udziałem można wymienić: Plotkara, 183 metry strachu, Wiek Adaline, Green Lantern, Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów, Miasto złodziei, Śmietanka towarzyska, Sandman, Elvis i Anabelle. Gwieździe udało się też ułożyć życie prywatne. Ponad dekadę temu poślubiła kolegę po fachu, Ryana Reynoldsa, z którym zdarzało się pokazywać razem na dużym ekranie.

Blake Lively

Robert Sienkiewicz

7 stycznia 2023, 06:00

Para ma trzy córki: James (ur. 2014), Inez (2016) i Betty (2019). Nigdy nie kryli przy tym, że chcą jeszcze poszerzyć rodzinę.

Wiedziałam, że chcę mieć dużo dzieci, ponieważ pochodzę z dużej rodziny, więc zawsze było to dla mnie ważne – swego czasu mówiła filmowa piękność.

We wrześniu zeszłego roku Blake ogłosiła, że jest w kolejnej ciąży.

W listopadzie wraz z mężem pojawiła się na evencie American Cinematheque Awards 2022 w The Beverly Hilton w Los Angeles. Podczas imprezy wyszła na scenę. W emocjonalnym ogłoszeniu zachwalała ojca swoich dzieci.

Niezależnie od tego, czy jest to spotkanie na drugim końcu świata, czy spotkanie po drugiej stronie ulicy, jego powrót do domu jest zaprogramowany na stałe. Gdyby wrócił do domu z planu nie w swojej garderobie, bylibyśmy bardzo zaniepokojeni. Przesiąknięty błotem, sztuczną krwią, prawdziwą krwią, ze sztucznymi bliznami, w kostiumach superbohaterów, w butach do stepowania lub w makijażu klauna, tatuś zawsze wraca do domu – mówiła.

Blake Lively nie takich efektów ciąży się spodziewała

W tym tygodniu 35-letnia aktorka zamieściła na Instagramie dwa zdjęcia: jedno w chwili, gdy rozpoczęła ćwiczenia według planu trenera personalnego i drugie – gdy już udało się jej wytrzymać kilka miesięcy intensywnych wygibasów.

Niestety, efekt nie zadowolił Blake, o czym napisała w komentarzu do fotek. Trudno odebrać to jednak inaczej niż żart. We wpisie nawiązała do swojego ciążowego brzuszka, który robi się większy z tygodnia na tydzień.

Od miesięcy wykonuję program treningowy. Coś nie działa – żartobliwie marudziła w opisie ujęć u boku Ryana.

Jak podoba się wam ciążowy look Blake Lively?