Bill Gates przewidział COVID-19, a teraz ostrzega przed kolejnym zagrożeniem. Koronawirus to dopiero początek
Bill Gates pięć lat temu próbował przestrzec świat przed pandemią koronawirusa. W swoich przemówieniach podkreślał, że to wcale nie wojny i konflikty zbrojne są zagrożeniem dla ludzkości, a wirus, na przyjście którego lepiej przygotować się w porę. Podczas jednego z wykładów w 2015 roku przyznał wprost:
Jeśli coś zabije 10 mln ludzi w ciągu najbliższych dekad, najprawdopodobniej będzie to wysoce zakaźny wirus, a nie wojna. Nie pociski, a mikroby. Częściową przyczyną są ogromne inwestycje w nuklearne straszaki przy znikomych nakładach na powstrzymanie epidemii. Nie jesteśmy gotowi na kolejną epidemię.
Bill Gates przewiduje kolejne zagrożenie. Kiedy nastąpi?
Gdy wirus SARS-CoV-2 zaczął rozprzestrzeniać się na świecie, niektóre media przypomniały słowa miliardera. Bill Gates, wykorzystując zainteresowanie prasy, zwrócił uwagę na kolejne zagrożenie. Uważa, że powinniśmy przygotować się na atak bioterrorystów:
Do dobrych wiadomości warto zaliczyć tę, że sporą część pracy, którą wykonamy teraz po to, by poradzić sobie z Pandemią 1, sprawi, że będziemy lepiej przygotowani do Pandemii 2 i zminimalizujemy zagrożenie, jakim może być bioterroryzm – powiedział w programie The Late Show with Stephen Colbert.
Warto wspomnieć, że Gates aktywnie angażuje się w walkę z trwającą pandemią. Fundacja Billa i jego żony Melindy czuwa nad wynalezieniem leku na wywoływaną przez koronawirusa chorobę COVID-19. Na ten cel przeznaczyli ok. 125 mln dolarów.
Na czym polega bioterroryzm?
Bioterroryzm polega na świadomym użyciu czynników biologicznych, takich jak m.in. bakterie, wirusy, grzyby w celu doprowadzenia do choroby lub śmierci. Terroryści stosujący tę broń, chcą osiągnąć określone cele polityczne, religijne czy społeczne. Sięgają po nią dlatego, że m.in. jest skuteczna, najtańsza w produkcji, a jej produkcję i przechowywanie można łatwo zataić.
