Biedronka, Lidl i Aldi zmieniają godziny otwarcia po świętach. Klienci będą zachwyceni

Koronawirus spowodował, że cały świat na chwile zwolnił. Poszczególne państwa wprowadzają kolejne obostrzenia, które mają na celu powstrzymanie pandemii i spowolnienie liczby zachorowań. Zmiany uderzają w każdą sferę życia. Ich głównym założeniem jest ograniczenie do minimum kontaktów międzyludzkich.

Jedne z największych zmian dotyczą strefy handlu. W marketach wprowadzono ograniczenia dotyczące liczby kupujących. Na terenie każdego sklepu mogą znajdować się jedynie trzy osoby przypadające na jedną kasę.

Kupujący powinni zachowywać między sobą minimum 2-metrowe odstępy. Koniecznością jest robienie zakupów w jednorazowych rękawiczkach. Wiele marketów udostępniło przy wejściach płyny do dezynfekcji rąk. Od 16 kwietnia obowiązywać będzie również nakaz zasłaniania ust i nosa w przestrzenie publicznej.

Przed Wielkanocą markety zdecydowały się pomóc swoim klientom. Ze względu na wprowadzone obostrzenia przed sklepami zaczęły tworzyć się gigantyczne kolejki. Wychodząc naprzeciw klientom, wszystkie Lidle i Biedronki od 2 kwietnia otwarte były od godziny 6 rano aż do północy. Wszystko po to, żeby nie trzymać Polaków w długich kolejkach na zewnątrz. Natomiast od wtorku, 7 kwietnia aż do 10 kwietnia, sklepy Biedronka i Lidl były otwarte przez całą dobę.

Po świętach sieci handlowe zdecydowały się na kolejne zmiany. Od 14 kwietnia dyskonty Biedronka w większości przypadków będą otwarte w godzinach 6-24. Dokładne informacje na temat godzin otwarcia poszczególnych marketów sieci dostępne są na stronie internetowej. Lidl nadal wychodzi z pomocną dłonią do klientów i zdecydował, że sklepy z największym obłożeniem nadal będą czynne w systemie całodobowym. Pozostałe markety będą czynne od 6 rano aż do północy. Sieć sklepów Aldi natomiast powraca do swoich standardowych godzin działalności. W tygodniu zakupy zrobicie tam w godzinach 6-22, a w niedziele handlowe markety będą czynne od godziny 9 do 18.