Jarosław Kret nie oszczędza Beaty Tadli! Nawet na wizji chciał ją upokorzyć! Ale to Beata zmiażdżyła Jarka jak wydmuszkę! [WIDEO]

Przypomnijmy, że Beata i Jarek mimo rozpadu swojego związku, nadal spotykają się na płaszczyźnie zawodowej. Para jak wiemy pracuje w jednej stacji telewizyjnej NOWA TV, w której Tadla prowadzi serwis informacyjny 24 Godziny, natomiast Kret wzbogaca go o swoje pogodowe niusy. Ostatnio byli kochankowie pojawili się wspólnie przy jednym redaktorskim stole.

Podczas programu 24 Godzinyz 27 marca, Jarosław Kret nie wytrzymał i zboczył z tematu. Zamiast o pogodzie, zaczął swoją kwiecistą dysputę na temat pierścionka zaręczynowego! Z pewnością do podjęcia tego tematu skłonił Kreta emitowany wcześniej materiał, dotyczący zaręczyn zjawiskowej Joanny Krupy, której pierścionek zaręczynowy był wart 2 miliony złotych. Po emisji krótkiego materiału rozpoczął się istny cyrk:

• Kupiłbyś taki? – zapytał Kreta Marek Czyż
• Zaręczynowy? Nie mam tyle – odpowiedział koledze Kret
• Ale jakbyś miał, to byś kupił? – drążył temat współprowadzący
• No jasne – skwitował Kret

Nie byłoby w tym właściwie nic dziwnego, gdyby nie zachowanie Beaty Tadli, która w tym momencie zabawnie zaczęła zerkać na swoje piękne dłonie. Niestety na palcach nie znalazła żadnego pierścionka. Zachowaniem swojej eks poczuł się wielce urażony pogodynek, który wystrzelił jak z karabinu:

• A co ty tak pokazujesz? – zapytał Marek Czyż
• Ona miała jeden pierścionek, ale się jej rozpadł – dodał zgryźliwie Kret

Błyskotliwa Beata Tadla jak zawsze zachowała przytomność swojego umysłu, swoją ripostą wręcz zgniotła słaby żarcik Kreta:

Ten strzał najwyraźniej Jarka zabolał, bowiem błyskawicznie zmienił temat, przechodząc do prognozy pogody :-)

Skrót tej komedii możecie zobaczyć sami w poniższym filmiku.

Naszym zdaniem Kret zginął od własnej broni :-)