Będzie bestseller! Beata Kozidrak pisze książkę, w której rozliczy się z byłym mężem. Znamy pierwsze szczegóły

Beata Kozidrak i Andrzej Pietras byli małżeństwem przez 36 lat. Mają dwie córki – Katarzynę oraz Agatę. Byli związani ze sobą nie tylko prywatnie, ale i zawodowo – razem współtworzyli zespół BAJM. Gdy się poznali, ona była nastolatką, a on uczył się w liceum.

Beata Kozidrak, Andrzej Pietras

Adam Streb

14 kwietnia 2020, 23:40

Andrzej był kolegą mojego brata. Przychodził do naszego domu. Ale jaki?! Długie włosy, skórzana kurtka. Nie podobał się tacie. Mnie za to bardzo. Ja jemu, niestety, nie. Dopiero kiedy zaczęliśmy razem muzykować, coś zaiskrzyło. - mówiła Beata w jednym z wywiadów.

Beata była jeszcze uczennicą szkoły średniej, gdy w 1978 roku pojechali na festiwal do Opola i wyśpiewali swój pierwszy wielki hit Piechotą do lata. Dwa lata później wzięli ślub. Na początku lat 80. Andrzej był członkiem grupy, udzielał się wokalnie, ale grał także na instrumentach klawiszowych. Jednak w 1988 roku postanowił opuścić BAJM i zająć się menadżerowaniem. Przez lata uchodził za jednego z najlepszych agentów w Polsce. Pomimo rozwodu z Beatą, pozostał szefem organizacyjnym BAJM-u.

Beata Kozidrak pisze biografię

Pomysł napisania biografii pojawił się w głowie Beaty Kozidrak już rok temu, ale gwiazda nie miała czasu, by się tym zająć.

Przez ostatnie lata żyła, w szalonym tempie. Ciagle na walizkach, trasa, koncerty. Epidemia koronawirusa pokrzyżowała nam muzyczne plany, wiec mogłam wreszcie zabrać się do pisania – wyznała Beata magazynowi Flesz.

Wokalistka BAJM-u w maju skończy 60 lat, więc książka wydaje się idealnym momentem, by podsumować dotychczasowe życie i rozliczyć się z przeszłością. Czy Beata w końcu opowie o powodach rozstania z Andrzejem Pietrasem?

Nasze małżeństwo to lwia część mojego życia, również artystycznego, więc na pewno opowiem o moich relacjach z Andrzejem – zdradza wokalistka.

Gwiazda nie zamierza wywoływać skandalu i zdradzać zakulisowych tajemnic.

Przeżyłam w życiu i piękne i bolesne chwile. Chcę by moja historia dawała nadzieję innym kobietom. Pokazała, że warto walczyć o siebie, swoje marzenia i mieć odwagę zmieniać swoje życie na lepsze.

Wszystko wskazuje, że szykuje się kolejny bestseller na koncie Beaty. Tym razem w formie książki. Czekamy!