Co czeka bohaterkę Katarzyny Zielińskiej? Tak drastycznej śmierci w polskim serialu jeszcze nie było!
O tym, że Katarzyna Zielińska zrezygnowała z roli w Barwach Szczęścia wiemy już od dłuższego czasu. Fani są zrozpaczeni, że Marta Walawska zniknie z ekranów, ale rozumieją decyzję swojej ulubienicy. Zielińska niedługo zostanie mamą i chce skupić się na rodzinie. Co czeka jej bohaterkę? Okazuje się, że scenarzyści przewidzieli dla niej nieco makabryczny koniec.
16.10.2017 | aktual.: 16.10.2017 14:47
W 1741 odcinku serialu Barwy szczęścia ukochany Marty, Artur - grany przez Jacka Rozenka - zostanie poinformowany, że aresztowano Krzepińskiego, który porwał Walawską. To córka, Ewunia, wskaże winowajcę. W tym samym odcinku widzowie dowiedzą się, że psychopata zabił Martę.
- Mówi, że się utopiła - usłyszy Artur od funkcjonariusza.Krzepiński zostanie zabrany nad rzekę, gdzie opisze dokładnie zdarzenie:- Ześlizgnęła się, wpadła do lodowatej wody... Była coraz dalej i dalej, w końcu zniknęła.
Jasnowidz Modest będzie miał z kolei zupełnie inną opinię na temat śmierci Marty. Niestety, nie podzieli się nią za darmo:
- Nad rzeką miałem wizję. Proszę pozwolić mi działać, a daję słowo, że ją znajdę, ale muszę w tym celu wykonać ruchy, które są kosztowne - powie Chowańskiemu
Jak myślicie? Śmierć Marty jest ostateczna, czy Zielińska zostawiła sobie furtkę?
