Basia Kurdej-Szatan zafundowała sobie metamorfozę życia! Jej mąż nie był zadowolony z efektu
Basia Kurdej-Szatan na początku kariery została okrzyknięta "blondynką z reklamy". Jej twarz stała się wizytówką popularnej sieci telefonii komórkowej, której ambasadorką była przez blisko dekadę. Aktorka występowała w każdej reklamie, a współpracę z firmą doskonale łączyła z innymi projektami. Prowadziła The Voice of Poland, Dance Dance Dance i Kocham Cię Polsko. Do tego do końca 2021 roku występowała w M jak miłość.
13.05.2022 06:00
Liczne kontrakty sprawiły, że gwiazda nie mogła za bardzo zaszaleć ze swoim wizerunkiem. Nie jest tajemnicą, że producenci często zastrzegają w kontraktach obowiązek konsultacji każdej zauważalnej metamorfozy. Dlatego, gdy gwiazda znalazła chwilę oddechu, zdecydowała się przejść przemianę, na którą miała chrapkę od lat.
Niedawno Kurdej-Szatan pochwaliła się, że ścięła włosy. Efekt zachwycił internautów. Pisali w komentarzach, że wygląda młodziej, promienniej i zdecydowanie jest to zmiana na plus. O kulisach swojej przełomowej przemiany opowiedziała reporterce Jastrząb Post.
Barbara Kurdej-Szatan o metamorfozie. Dlaczego ścięła włosy?
Krótkie włosy były marzeniem Basi od najmłodszych lat. W okresie dziecięcym drastycznemu cięciu sprzeciwiała się jej mama. Potem przyszła pora na karierę, udział w castingach do sztuk teatralnych i programów telewizyjnych. To miało wpływ na rezygnację aktorki z eksperymentowania z wizerunkiem.
Bardzo dawno mnie korciło, żeby ściąć włosy. Tym bardziej, że ja nigdy nie miałam krótkich włosów. Jak byłam mała, to moja mama mi nie pozwała ściąć, zawsze miałam włosy do pasa. A potem jakoś tak było – zdradziła w rozmowie z Jastrząb Post.
Basia nie ukrywa, że czuła potrzebę zmiany wizerunku:
Potrzebowałam jakiejś zmiany, korciło mnie po prostu i byłam ciekawa, jak to będzie, a włosy odrastają. Czuję się świetnie, czuję się wspaniale i jestem szczęśliwa, że ścięłam włosy i jest mi dobrze. Czuję się odświeżona.
Jak na nową fryzurę gwiazdy zareagował jej mąż, Rafał Szatan, który przez lata zdążył się przyzwyczaić do widoku żony w dłużyszch włosach?
Rafał nie chciał, żebym ścinała, bo był przyzwyczajony do tego, jak wyglądam. Ale bardzo mu się spodobało.
Cała rozmowa poniżej.
