Baby shower Meghan Markle. Impreza za milion dolarów, a wśród gości same tuzy Hollywood. Prasa dotarła do szczegółów

Meghan i Harry spodziewają się drugiego dziecka. Na świecie już niedługo pojawi się ich córeczka, a Archie zostanie starszym bratem. Spekuluje się, że termin porodu wyznaczony jest na przełom czerwca i lipca. Póki co bulwarówki donoszą, że Markle urządziła huczny baby shower.

Przypomnijmy, że przed narodzinami synka, Meghan w siódmym miesiącu ciąży poleciała do Nowego Jorku na imprezę, którą zorganizowała jej przyjaciółka Serena Williams. Panie wówczas bawiły się w dwupoziomowym apartamencie na najwyższym piętrze hotelu The Mark. Na przyjęciu pojawiły się m.in. Amal Clooney i Jessica Mulroney. Do ich dyspozycji było pięć sypialni, sześć łazienek, a także widok na Central Park. W 2019 roku cena za dobę w wybranym hotelu wynosiła 75 tysięcy dolarów.

Były zapewnione także liczne atrakcje, a wśród nich lekcje układania kompozycji kwiatowych, a także degustacja deserów sławnego szefa kuchni Jean-Georgesa Vongerichtena. Meghan Markle w obie strony poleciała prywatnym odrzutowcem. Vanity Fair podawało, że samolot należał do jednego z bliskich przyjaciół księżnej z Toronto, który zapłacił za przelot w ramach prezentu.

Nieco później Daily Mail informował, że wyprawę księżnej do Nowego Jorku wyceniono na około 430 tysięcy dolarów. Pałac Kensington po wydarzeniu, które było szeroko komentowane, a wielu ludzi nie kryło oburzenia, wydał oświadczenie, że podróż Meghan była pokryta z prywatnych środków.

Obecnie tabloidy donoszą, że żona Harry'ego nie wyciągnęła wniosków z poprzedniego razu i urządziła kolejne baby shower.

Meghan będąc w ciąży z Archiem wywołała oburzenie, kiedy wzięła udział w wystawnym baby shower ze znanymi przyjaciółmi w luksusowym hotelu w Nowym Jorku za prawie 500 000 dolarów. Księżna niczego się nie nauczyła na swoich błędach i – jak donosi Woman's Day – planuje kolejną luksusową uroczystość, tym razem dla swojej córki.

Lista gości brzmi jak: kto jest kim z Hollywood – Oprah, Beyonce, Serena Williams…, a impreza ma podobno kosztować blisko milion dolarów! Krytycy sugerują, że ten ruch jest bezsensowny, bo w wielu krajach nadal obowiązuje blokada spowodowana COVID-19. Meghan nie wydaje się tym przejmować.

Coś nam się wydaje, że Markle, jeśli doniesienia zagranicznych bulwarówek są prawdą, nie przysporzy sobie sympatyków.