"Azja Express": Paulina Krupińska w ogniu krytyki. TVN zaapelował do widzów o zaniechanie hejtu

Z show do tej pory pożegnali się Mozilowie i Pestowie. Wczoraj TVN pokazał szósty odcinek programu. Tym razem o mały włos nie odpadłyby Krupińska i Iza. Finalnie pozostały jednak w programie, co wywołało u widzów skrajne emocje. Dlaczego...?

Przyjaciółki zostały w programie tylko dzięki czarnej kopercie, którą wylosowała dla nich Reni Jusis. Ku naszemu zdziwieniu, fani formatu odebrali to jako przejaw faworyzowania Pauliny.

• Ucieszyłam się bardzo, ze w końcu P Krupinska odpadła. Ulżyło mi. Mówię, ale teraz się będzie fajnie oglądało. Aż tu nagle magicznym trafem koperty nikt nie odpada… wszyscy wiemy, że koperty z których losowa Reni wszystkie miały napis „BRAK ELIMINACJI”, niezależnie która by wzięła. Tracicie w oczach widzów, oj tracicie.
• Patrzcie Państwo! Najpierw sztuczne łzy P. Ładochy, no bo przecież koleżaneczki odpadają! Ale wtem, wchodzi Reni Jusis cała na biało! Cała na biało z kopertą, w której dziwnym trafem jest wspaniała nowina dla P. Krupinskiej! Łzy szczęścia, wspaniała nowina! A teraz warto przypomnieć sobie sytuacje z poprzednich sezonów gdzie również ulubieńce P. Ładochy również mieli „farta” i koperta ich uratowała! Wspomnicie moje słowa, P. Krupińska wraz ze swoją towarzyszką zajmą miejsce w pierwszej trójce! Nawet nie zdziwię się Jam wygrają ten naciągany program który tak lubiłem oglądać. Nie ładnie, zmieńcie prowadząca bo faworyzowanie niektórych uczestników jest wręcz niesmaczne.
• Ustawione... Szkoda bo psuje to format programu – to niektóre z opinii, jakie znaleźliśmy na profilu Azja Express na Instagramie.

Niektóre głosy malkontentów były tak zajadłe, że aż TVN musiał interweniować. Z konta Azja Express wystosowano komunikat, prosząc fanów o kulturę wypowiedzi.

Trudno nie odnieść wrażenia, że niektórzy widzowie zbyt poważnie podchodzą do tego rozrywkowego – bądź co bądź – programu.