Artur Barciś pokazał syna. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak ogień i woda, ale spójrzcie na ich rysy twarzy!

Artur Barciś to aktor, którego kreacje artystyczne zna każdy Polak. Na ekranie zadebiutował pod koniec lat 70. Zagrał w bardzo znanych i docenionych filmach i serialach, takich jak m.in.: Znachor, Krótki film o zabijaniu, Rozmowy kontrolowane, Krótki film o miłości, Tulipan, Pułkownik Kwiatkowski, Sztuka kochania, Miodowe lata i Ranczo.

Większość widzów kojarzy go z tych dwóch ostatnich produkcji, gdzie zagrał kolejno – fajtłapowatego Tadeusza Norka i cynicznego Arkadiusza Czerepacha.

W życiu prywatnym Barciś jest mężem Beaty. Para ma razem jedno dziecko: syna Franciszka, który ma dziś 33 lata. Jego tata raczej nie narażał go na zainteresowanie mediów, gdy był on młodszy. Teraz obaj panowie pojawili się w telewizji.

Artur i Franciszek przyszli do programu Demakijaż – talk-show stacji Polsat Cafe, którego gospodarzem jest Krzysztof Ibisz. Widzowie będą mieli dzięki temu szansę poznać bliżej 33-letniego syna gwiazdora. Jak się okazuje, również i on związał życie z branżą filmową. Podobnie jak mama, pracuje jako montażysta, a ponadto zajmuje się grafiką komputerową.

33-latek ułożył sobie życie prywatne. W 2014 roku wszedł w związek małżeński z Joanną Żydowicz  (córka Marka Żydowicza, organizatora festiwalu Camerimage). Trzy lata później para powitała na świecie syna Gustawa, co dziadek przyjął z wielką radością.

Ojciec i syn rozmawiali z Ibiszem o tym, jak budować relacje z bliskimi, pozwalać dzieciom na samodzielne decyzje, świętować wspólne sukcesy, wspierać i inspirować. Niestety jeszcze nie wiadomo, kiedy będzie można obejrzeć odcinek formatu z ich udziałem.

W galerii pod tekstem zobaczycie efekty sesji zdjęciowej wykonanej podczas nagrywania talk-show. Oczywiście zobaczycie na nich Artura i Franciszka Barcisiów, ale również prowadzącego, wspomnianego już wcześniej Krzysztofa Ibisza, który wyszedł na zdjęciach równie korzystnie.

Dostrzegacie podobieństwo między ojcem i synem? Naszym zdaniem panowie, choć może nie wyglądają jak bliźniacy, mają do siebie bardzo podobne rysy twarzy, spojrzenia i nosy. Również gęsty zarost pokazuje, że mamy do czynienia z rodziną. Obu panów serdecznie pozdrawiamy.