Syn Macieja Orłosia zagrał w "Ukrytej prawdzie". To się nazywa debiut! W sieci aż huczy, a co na to tata?
Maciej Orłoś był jedną z czołowych gwiazd Telewizji Polskiej. Od 1991 roku prowadził Teleexpress. Widzowie uwielbiali go za charyzmę, profesjonalizm, ale i za poczucie humoru. Sporym zaskoczeniem dla wielu osób był fakt, że dziennikarz w 2016 roku rozstał się z TVP.
10.03.2023 | aktual.: 11.03.2023 17:01
Nie porzucił jednak dziennikarstwa. W 2018 roku ruszył z autorskim kanałem na YouTube, a także rozpoczął współprace z kilkoma redakcjami.
Orłoś jest też ojcem czworga dzieci: Rafała i Antoniego, których doczekał się z drugą żoną Ewą, a także Kuby i Melanii, których mamą jest Joanna Twardowska-Orłoś.
Obecnie jest w związku z młodszą od siebie o 23 lata Pauliną Koziejowską. Zakochani są bywalcami imprez i nie ukrywają swojego uczucia.
Kim jest Antoni Orłoś?
Antoni Orłoś poszedł w ślady ojca i związał swoją karierę z dziennikarstwem - pracuje jako radiowiec. W wywiadzie w Dzień Dobry TVN, któego udzielił w 2021 roku nie ukrywał, że muzyka jest jego pasją. Zawdzięcza ją ojcu, z którym regularnie słuchał płyt:
Z płyt Boba Dylana uczyliśmy się angielskiego w samochodzie.
31-letni dziś syn prezentera jest też muzykiem — członkiem zespołu The Saturday Tea, w którym gra na perkusji. Ma za sobą także epizod aktorski, bo jako niemowlę pojawił się w filmie Tak, Tak z 1991 r.
W wyżej cytowanej rozmowie wyznał także, że marzy o roli w paradokumencie:
Chciałbym teraz przemówić do twórców tego programu. Jeżeli będzie taka możliwość Antoni Orłoś, ja, bardzo chętnie zagram, chociaż jakiś epizod w jednym odcinku serialu Ukryta prawda.
Antoni Orłoś zagrał w Ukrytej prawdzie
Wówczas brzmiało to jak żart, ale okazuje się, że Antoni pojawił się w serialu. Pochwalił się tym na Instagramie.
Chciałbym podziękować w pierwszej kolejności Bogu, moim rodzicom, Arkowi Kłusowskiemu, a także Hubertowi Urbańskiemu. Dziękuję, że jesteście - napisał.
Potem pokazał także urywek z najnowszego odcinka. Macieja Orłoś nie od razu wspomniał o debiucie syna, ale kilka godzin po publikacjach Antoniego, zareagował na Instagramie. Pokazał swoje stare zdjęcie, które zestawił z fotką syna i napisał:
Jaki ojciec, taki syn.
Nie ma wątpliwości, że pęka z dumy.
