Antek Królikowski tłumaczy Joannie Opoździe, dlaczego nie nosi obrączki. Wszystko na oczach kamer
Antek Królikowski i Joanna Opozda od kilku dni nie schodzą z pierwszych stron gazet. Zakochani w sierpniu zeszłego roku sformalizowali swój związek. Zdjęcia z bajkowego ślubu błyskawicznie obiegły media. Zaledwie kilka tygodni później aktorka w oficjalnym oświadczeniu przekazała, że oczekują na narodziny pierwszego dziecka. Kilka dni temu na świat przyszedł ich synek Vincent. Wiadomo, że Asia nie znosiła ciąży najlepiej i miała sporo problemów. O wszystkim napisała we wzruszającym poście, w którym poinformowała, że jest już mamą.
03.03.2022 | aktual.: 03.03.2022 16:22
Przez te wszystkie miesiace dłużyło mi się w łóżku, które stało się moim więzieniem. Choroba, cierpienie, płacz, hormony i niewyobrażalny stres.Ciągłe poczucie zagrożenia i strachu…. Było nam cholernie trudno. I Ty niestety wiesz o tym najlepiej mój synu. Przetrwaliśmy.
Niestety jak się chwilę później okazało małżeńskie szczęście Joasi i Antka nie trwało zbyt długo. Tuż po narodzinach chłopca poinformowano, że jego rodzice rozstali się jeszcze zanim przyszedł na świat.
Antek Królikowski tłumaczy Joanna Opoździe, dlaczego nie nosi obrączki
Jako pierwszy o małżeńskim kryzysie świeżo upieczonych rodziców poinformował portal Pudelek. Zdradził on również, że aktor znowu się zakochał i związał z sąsiadką żony.
Ma już nową dziewczynę. Kiedy Asia leżała, próbując utrzymać ciążę, on skupił się na imprezowaniu. W końcu jednak zaczął gubić się w swoich kłamstwach i Asia o wszystkim się dowiedziała. To był dla niej ogromny cios zwłaszcza po tym, jak jej własny ojciec publicznie ją upokorzył – powiedziało źródło Pudelka.
Jakiś czas temu Super Express przedstawił sytuację z innego punktu widzenia. Znajomy pary zdradził, że od początku nie układało się między nimi najlepiej, a Asia była zaborcza.
Od dłuższego czasu trwały spory. Nie zgadzali się w niemal żadnej kwestii. Aśka była wobec Antka zaborcza. Ale mimo wszystko mówił, że kocha Aśkę i liczył, że Vincent zmieni wszystko na lepsze. Wiem, że o niczym tak nie marzył jak o synu – zdradził znajomy pary w rozmowie z tabloidem.
W listopadzie aktorska para rozstała się na miesiąc. Było to spowodowane wyjazdem Królikowskiego na nagrania programu Przez Atlantyk, gdzie razem z grupką innych gwiazd udał się w rejs. Przed jego rozpoczęciem uczestnicy spotkali się, aby wybrać ochmistrza drużyny. Królikowski już wtedy apelował do kolegów o to, aby panie nie weszły im na głowę.
Musimy o to zadbać, żeby dziewczyny nie weszły nam na głowę. Oczywiście z zachowaniem zasad savoir-vivre, dżentelmeństwa itd. - mówił żartobliwie do Liroya i Zygmunta Miłoszewskiego.
Obecna była tam także Joanna Opozda, która za kulisami czekała na męża. Kamery uchwyciły ich rozmowę na temat obrączki, której jak się okazało, Antek nie nosił. Żona dopytywała, gdzie ją zostawił,
Masz ją w ogóle? Czy do tej pory jej nie masz? - pytała Asia.
Aktor szybko wytłumaczył żonie, gdzie jest jego obrączka i zdradził, że mimo iż wyjeżdża, to będzie miał na nią oko.
Spokojnie, zaraz będę ją miał. Zostawiłem w kostiumie moją obrączkę. Zaraz zadzwonię do Jacka i ją odbieram. Ja tutaj mam na Ciebie oko, nie martw się - mówił Antek.
Asia była wówczas w zaawansowanej ciąży, ale przyznała, że również będzie się przyglądać mężowi podczas wyjazdu.
Ja na ciebie też będę miała oko.
Wszystko to było bardzo żartobliwą scenką, a małżonkowie później padli sobie w ramiona i obdarowali pocałunkiem. Trzeba przyznać, że obecnie ciężko będzie patrzeć im na takie sceny, gdyż premiera programu zbiegła się z kryzysem w ich małżeństwie.
