Bratowa Antka Królikowskiego komentuje zamieszanie wokół aktora. "Prawda wyjdzie na jaw". Zdradziła, co dzieje się w rodzinie
03.03.2023 12:20, aktual.: 03.03.2023 16:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Antek Królikowski od zeszłego roku nie daje odpocząć tabloidom. Aktor w momencie, gdy związał się z Joanną Opozdą stał się obiektem zainteresowania fanów i prasy. Ich związek od samego początku był bardzo burzliwy. Para schodziła się i rozstawała kilka razy, ale gdy zdecydowali się na ślub, wydawało się, że wszystko między nimi znakomicie się układa.
Krótko po ślubie poinformowali, że oczekują na narodziny dziecka. Jednak zanim jeszcze na świat przyszedł Vincent, doszło do rozstania. Aktor zaczął układać sobie życie u boku nowej partnerki. Antek i Joanna długo milczeli na temat tego, co się między nimi wydarzyło, ale w końcu emocje narosły i doszło do medialnej burzy.
Z czasem konflikt między małżonkami ucichł, ale Antek nadal wzbudzał kontrowersje. Najpierw spotkał się z hejtem w związku z tym, że chciał zorganizować galę MMA. Niedawno policja zatrzymała go, gdy prowadził samochód pod wpływem środków odurzających.
O godzinie 15.35 udaliśmy się na ulicę Kolejową w Warszawie, gdzie poruszał się pojazd marki audi, w którym kierowca miał znajdować się w stanie nietrzeźwości i pod wpływem środków odurzających (…). Osobę sprawdzono na zawartość alkoholu. Wynik negatywny. Następnie pan został poddany na badaniu na zawartość środków odurzających. Wynik pozytywny THC – cytuje policyjną notatkę Fakt.
Antek Królikowski - Joanna Jarmołowicz komentuje zatrzymanie
Rodzina Królikowskich w ostatnim czasie mierzy się z wieloma trudnościami. On tym, jak sobie radzą po zamieszaniu związanym z zatrzymaniem Antka Królikowskiego, opowiedziała Joanna Jarmołowicz.
Aktorka wcześniej była związana z Antkiem, a obecnie jej partnerem życiowym jest jego młodszy brat, Jan. Para wspólnie wychowuje syna.
Jestem w tej rodzinie. Mam z nimi codziennie kontakt i oczywiście, że przeżyłam, bo to jest brat mojego partnera życiowego, ojca mojego dziecka i gdzieś tam było mi przykro. Aczkolwiek uważam, że świat jest na tyle sprawiedliwy, że wyjdzie w końcu prawda na jaw i wszystko się wyjaśni po prostu - przekazała Joanna w rozmowie z Plejadą.
Dodała również, że w trudnych momentach rodzina trzyma się razem i przezwyciężą wszelkie trudności.
Ja jestem gdzieś poza tą sytuacją, więc nie reaguję już kompletnie na hejt. Oczywiście niektóre rzeczy do mnie docierają, bo siłą rzeczy ludzie mi to wysyłają. Aczkolwiek czy reaguję? No to nie jest najmilsza sytuacja na świecie, ale trzymamy się swojego. Jesteśmy dużą fajną rodziną z wielką mocą i myślę, że wszystko wygramy - dodała.
Widać, że Antek ma wsparcie swoich bliskich.
Antek Królikowski - oświadczenie po zatrzymaniu
Antek Królikowski po tym, jak został zwolniony przez funkcjonariuszy, natychmiast wydał oświadczenie, które opublikował w social mediach. Wytłumaczył w nim fanom, co działo się podczas zatrzymania.
Do zatrzymania doszło około 16 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym, jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi, aby spotkać się z synkiem. Funkcjonariusze z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie w okolicy miejsca zamieszkania.
Opisał również badania na obecność alkoholu i narkotyków. Wspomniał o medycznej marihuanie, która wspomaga jego leczenie.
Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru. Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymywać mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopii.
Stanowczo podkreślił również, że nie zażywa narkotyków.
Chciałbym zaznaczyć, że nie zażywam narkotyków, co wykazały dzisiejsze testy, więc bardzo proszę o zaprzestanie pomówień. Ponadto tegorocznych urodzin nie świętowałem w żadnym warszawskim klubie.
