Anna Wendzikowska pokazała łazienkę i sporo ciała. Gorącym zdjęciem rozpaliła internet

Anna Wendzikowska to dziennikarka, którą widzowie doskonale znają dzięki stacji TVN. To ona jest odpowiedzialna za wywiady z największymi gwiazdami światowego kina. Gwiazda stacji na tyle biegle posługuje się językiem angielskim, że jej umiejętność swobodnej rozmowy wręcz zachwyca. Swoje największe sekrety zdradzili już przed nią między innymi: Ryan Gossling, czy Angelina Jolie. Ania szerszej publiczności dała się poznać też jako znakomita aktorka. Pojawiła się w serialu M jak Miłość w roli prawniczki, która sporo namieszała wśród bohaterów mieszkających na ulicy Deszczowej.

Gwiazda oprócz tego, że doskonale radzi sobie w show-biznesie, to spełnia się również w macierzyństwie. Wendzikowska jest mamą dwóch uroczych córeczek. Starsza z nich - Kornelia to owoc jej związku z Patrykiem Ignaczakiem, natomiast urocza dwulatka Antosia, jest córką Jana Bazyla. Niestety z żadnym z nich nie udało jej się stworzyć trwałego związku. Gwiazda kilka miesięcy temu poinformowała o rozstaniu z ojcem młodszej córeczki. Informację te przekazała na Instagramie.

Anna Wendzikowska jest bardzo aktywna na Instagramie. Gwiazda zwłaszcza podczas pandemii stara się, aby jej obserwatorzy nie mogli się nudzić i cały czas stara się pokazywać, jak spędza swój wolny czas. Na bieżąco informuje też co słychać w jej sprawach zawodowych. Ostatnio ze względu na pandemię, zdecydowanie więcej czasu spędza w domowym zaciszu. Właśnie na jej profilu pojawiło się zdjęcie, na którym pokazuje, jak spędza piątkowe popołudnie. Ania podzieliła się z fanami gorącym zdjęciem prosto z wanny. Dziennikarka pozwoliła sobie na chwilę błogiego relaksu, po ciężkim tygodniu pracy.

Przy okazji możemy zobaczyć, jak wygląda jej łazienka. Doskonale widzimy, że znajduje się w niej spora i na pewno wygodna wanna, w której Ania uwielbia się relaksować. Całość wyłożona jest niewielkimi białymi kafelkami w kształcie prostokąta, a na ścianach wiszą obrazy w białych rzeźbionych ramach. Uwagę zwraca także armatura w stylu retro. Trzeba przyznać, że to bardzo jasne i przytulne wnętrze.