50-letnia Anna Samusionek świeci pośladkami podczas zabiegu. Nowy rok zaczęła od poprawiania urody

Ania dawała popisy talentu w: Prawie ojca, Tygodniu z życia mężczyzny, Pokuszeniu, Och, Karol 2, Plebanii, Smoleńsku, Labiryncie świadomości, Pod wspólnym niebem, Na Wspólnej. Angażowała się też w inne przedsięwzięcia. W 2007 roku wzięła udział w kultowym Tańcu z gwiazdami. W życiu prywatnym była związana m.in. z Pawłem Burczykiem i Krzysztofem Zuberem. Z tym drugim toczyła przed laty spór sądowy o opiekę nad ich jedyną córką − Angeliką (ur. 2002). Obecnie coraz więcej czasu poświęca sobie.

Często eksperymentuje z wyglądem i zmienia fryzury. Tym razem poszła na specjalistyczny zabieg. Filmikiem z niego podzieliła się dzięki swojemu profilowi w serwisie Instagram.

Anna dodała wideo, na którym widać, jak specjalistka jeździ jej po pupie specjalnym urządzeniem. Jak wynika z opisu, jest to element masażu endermologicznego. Nie ma więc mowy o powiększeniu pośladków, ale tylko ich ujędrnieniu. Ponadto obiektem zabiegu nie była wyłącznie pupa aktorki.

W komentarzach posypały się wpisy od zakochanych w niej mężczyzn:

• Dzień dobry, najpiękniejsza. Cudownego dnia, pani Aniu.
• No, i pięknie.
• Witaj, piękny kwiatuszku.
• Super.

Wielu internetowych adoratorów 50-latki jest od niej o kilkadziesiąt lat młodszych. Czy to świadczy o tym, że Ania wciąż wygląda "hot"? Jak myślicie?

50-letnia seksbomba dodała na Instastory krótkie ujęcie z krioliftingu twarzy. Zrzuty ekranu z tego wideo i inne zdjęcia aktorki zobaczycie w galerii.