Anna Popek gra nóżką i zalotnie odsłania ramię. Tak odpoczywa od pracy w "Pytaniu na śniadanie"

Anna Popek co jakiś czas wrzuca do sieci zdjęcie, na którym prezentuje nienaganną figurę. Dziennikarka wygląda jak nastolatka, więc nic dziwnego, że co jakiś czas pytana jest o sekret swojej urody i o to, jak dba o sylwetkę.

Od czasu do czasu Anna uchyla rąbka tajemnicy i zdradza, jak o siebie dba. Okazuje się, że lubi poranne bieganie, a do tego pije zakwas z buraków. Zakwas nie tylko wpływa na lepszą kondycję cery, ale i wspomaga organizm w walce z anemią, reguluje przemianę materii, obniża poziom złego cholesterolu, ułatwia proces odchudzania oraz wspiera pracę jelit, oraz wątroby. Nic zatem dziwnego, że dziennikarka zaczęła go stosować. Trudno też dyskutować z jego skutecznością, patrząc jak świetnie wygląda dziennikarka, która regularnie go pije.

W poniedziałkowy poranek Anna Popek postanowiła podzielić się ze swoimi czytelnikami złotą myślą. Poleciła zastanowić się nad swoim życiem. Nie tylko nad jego celem, ale także nad małymi rzeczami, którymi można się cieszyć.

Dziennikarka dołączyła zdjęcie, na którym siedzi w ogrodzie, na romantycznej ławeczce. Odsłoniła nie tylko swoje słynne, zgrabne nogi, ale także kusi nagimi ramionami. Anna wybrała bowiem sukienkę w stylu hiszpańskim. Okulary w białych oprawkach podkreślają opalony odcień skóry i chronią oczy przed zbyt intensywnym słońcem.

Trzeba przyznać, że Anna Popek, w otoczeniu kwiatów i w dziewczęcej sukience, wygląda jak nastolatka. Podoba się Wam to, jak dziennikarka wita nowy tydzień?