Wszyscy mówią o piersiach Anny Popek! Nagle stały się tak duże, że o mało nie rozerwały jej obcisłej koszulki!

Dla Anny Popek czas z pewnością się zatrzymał. Dziennikarka pomimo upływu lat urodą nadal może konkurować z dużo młodszymi koleżankami, a i tak w pojedynkach tych będzie zwyciężać. Czy to zasługa natury i dobrych genów? A może palce maczał w tym chirurg plastyczny?

Zuza Maciejewska

22 lipca 2018, 07:00

Wszystko przez jedno ze zdjęć, które najpopularniejsza gwiazda TVP opublikowała na swoim Instastory. Dziennikarka stoi przy aucie w białej obcisłej koszulce, której o mało nie rozerwał jej duży biust. Zdjęcie wywołało lawinę komentarzy:

Ufffff, gorąco....
Pani Aniu uroki ciała Pani niebiańskie
Seksownie a zarazem elegancko , uwielbiam Pani styl
Jestem pod ogromnym wrażeniem

Chociaż fani są zachwyceni, wydaje się, że coś jest nie tak. Jeszcze nie tak dawno prezenterka swoją figurą tak często się nie chwaliła. Wystarczy też porównać wspomniane zdjęcie Popek z tymi sprzed kilku tygodni. Najnowsza fotografia pokazuje, że teraz piersi dziennikarski są bardziej jędrne. Zmienił się też ich kształt. To wynik operacji?

Gwiazda TVP nigdy nie ukrywała, że korzysta ze wszelkich dóbr współczesnej medycyny estetycznej. Dziennikarka lubi, kiedy takie zabiegi od razu przynoszą spodziewane efekty:

Ja wybieram takie rzeczy bardziej z kosmetyki, które sprawiają, że od razu jest efekt, maseczki, fale radiowe, peelingi, kwasy, które pozwalają od razu wrócić do pracy. Pracuję prawie codziennie, więc nie miałabym czasu, by mieć przestój i goić się po jakimś inwazyjnym zabiegu – podkreślała jakiś czas temu w jednym z wywiadów.

Twarz twarzą, ale w kwestiach piersi prezenterka uparcie milczy. Jak myślicie zdecydowała się na zabieg? Czy jednak za długi byłby czas rekonwalescencji?

Niezależnie od wszystkiego jedno jest pewne – Ania Popek to ikona kobiecości w polskim show-biznesie! Kobieta wino!