Anna Mucha wyszła na protest z nogą w gipsie. Zdjęcie zadedykowała córeczce
Od kilku dni całą Polskę zalewa fala protestów. Kobiety w kraju postanowiły zjednoczyć, by dumnie walczyć o swoje prawa. Cała ta sytuacja jest spowodowana zaostrzeniem ustawy antyaborcyjnej i orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Stwierdził on, że usuwanie ciąży nawet jeżeli płód jest zniekształcony i nie ma szans na przeżycie, a nawet zagraża zdrowiu i życiu kobiety, jest niezgodne z konstytucją. Polki nie godzą się z tym stanem rzeczy i nie mają zamiaru przemilczeć krzywdzącej ustawy.
Anna Mucha na Strajku Kobiet
Nie tylko zwykłe obywatelki pojawiły się na demonstracjach. Również znane i lubiane gwiazdy nie są obojętne i chcą pokazać swoje wielkie wsparcie. Cały Instagram zalała fala postów. Pojawiły się wymowne zdjęcia, ale także opisy, które czasami są bardzo dosadne i uderzają bezpośrednio w rządzących. Ogólnopolską akcję Strajku Kobiet zdecydowały się wesprzeć między innymi Małogrzata Rozenek, Barbara Kurdej-Szatan, Maffashion, Julia Wieniawa, Kinga Rusin, Martyna Wojciechowska, Agnieszka Chylińska, Maja Ostaszewska oraz wiele innych gwiazd, które nie mają zamiaru godzić się z tym stanem rzeczy. Kwestią czasu było to kiedy również Anna Mucha zabierze głos w tej sprawie.
Anna Mucha udała się na protest z nogą w gipsie
Anna Mucha to aktorka znana z ciętego języka. Gwiazda nie owija w bawełnę i zawsze mówi to co myśli. Chętnie angażuje się w różnego rodzaju akcje społeczne. Tak również jest i tym razem. Kilka tygodni temu na planie filmu Ania uległa wypadkowi. Niestety potrzebna była interwencja medyczna i założenie gipsu na skręconą stopę. Nawet to nie zdołało jej jednak powstrzymać przed udziałem w proteście.
Pomimo tego, że podpiera się kulą i jest kontuzjowana, gwiazda zdecydowała się razem z innymi Polkami wziąć udział w pochodzie ulicami Warszawy. Dodała zdjęcie i zadedykowała jej przede wszystkim swojej córce.
Pod postem natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy od zachwyconych jej postawą fanek.
- Brawo Anka.
- Ja również działam, to dla naszych córek.
- Tak trzymać!
My również bijemy ogromne brawa za poświęcenie.
