Anna Lewandowska musiała zwinąć swój biznes. Powód jest bardzo smutny
Anna Lewandowska wiele lat temu związała życie ze sportem. Ćwiczyła karate, dzięki któremu nie tylko zapisała na swoim koncie wiele osiągnięć, ale także poznała aktualnego męża, którego po raz pierwszy spotkała na obozie treningowym. Między nią a Robertem Lewandowskim niemal od razu zaiskrzyło.
Chociaż od tego momentu minęło wiele lat, a Ania zrezygnowała z karate, nadal jest związana ze sportem. Skupiła się na fitnessie. Odpowiadała za stworzenie aplikacji treningowej, motywuje internautów do wspólnego spalania kalorii, a także poleca smaczne i zdrowe dania.
Ania łączy karierę z wychowywaniem dzieci. Ma dwie córki: 4-letnią Klarę i roczną Laurę, z którymi spędza każdą wolną chwilę. W opiece nad dziewczynkami może liczyć na pomoc męża, który nie tylko się z nimi bawi, ale także m.in. tworzy wymyślne fryzury (pisaliśmy o tym tutaj).
Anna Lewandowska zamknęła swoją knajpę w Warszawie
Lewandowska przez trzy lata prowadziła też kawiarnię na warszawskim Wilanowie, Healthy Store Foods By Ann. Jak podaje portalwarszawski.com, ten biznes już należy do przeszłości - lokal został zamknięty. Takie informacje można też znaleźć w Google, gdzie wspomniane miejsce zostało oznaczone jako "zamknięte na stałe".
Podobno nie ono jedyne. Portal warszawski już trzy tygodnie temu przekazał, że na Wilanowie aż dziewięć punktów gastronomicznych zostało zamkniętych.
Dlaczego kawiarnia Anny Lewandowskiej i inne lokale przestały działać? Głos w tej sprawie zabrał jeden z mieszkańców wymienionej dzielnicy. W rozmowie z portalwarszawski.com powiedział, że wynajęcie obiektu w tym miejscu w stolicy słono kosztuje, a to z kolei przekłada się na wyższe ceny oferowanych produktów:
Uważam, że wszystko rozbija się o ceny. Najem lokali w Wilanowie jest bardzo wysoki, przez to ceny w restauracjach są równie wysokie, a to powoduje mniej klientów.
Na ten moment Anna Lewandowska nie odniosła się do tych informacji.
