Anna Lewandowska wyskoczyła z basenu w skąpym bikini. Od razu zrobiło się gorąco. Ale ona ma ciało!
Anna Lewandowska jest jedną z najpopularniejszych gwiazd w Polsce. Już dawno udowodniła, że nie jest tylko żoną sławnego męża. Zdecydowanie zapracowała sobie na uznanie fanów. Kilka lat temu stworzyła własną aplikację treningową, która cieszy się ogromną popularnością. Zwłaszcza w czasie pandemii i kwarantanny, gdy siłownie były zamknięte, ściągnęło ją mnóstwo osób, które ćwiczyły razem z trenerką.
Oprócz tego Ania ma także firmę cateringową, markę zdrowych przekąsek, własny blog, a także linię kosmetyków do pielęgnacji ciała. Wszystko to łączy z życiem rodzinnym. Gwiazda razem z Robertem Lewandowskim wychowuje dwie córki. Klara, która po rodzicach odziedziczyła sportowe pasje, w tym roku skończy pięć lat. Jej młodsza siostra Klara już niedługo będzie uroczą dwulatką.
Anna Lewandowska pręży ciało w bikini
Ania co jakiś czas organizuje dla swoich fanów obozy sportowe. Tak zwane Camp by Ann do tej pory odbywały się w Polsce. Po ostatnim spotkaniu z fanami wpadła ona jednak na pomysł tego, że by wydarzenie zorganizować w cieplejszym klimacie. Tym razem wyleciała do Turcji. Nie brakowało oczywiście chętnych, dla których koszty takiego wyjazdu nie były problemem. Trenowanie pod okiem żony Roberta Lewandowskiego okazało się bowiem cennym doświadczeniem.
Trenerka od kilku dni dzieli się zdjęciami i relacjami z wyjazdu i pokazuje, jak razem z uczestnikami swojego obozu treningowego spędza czas na sali, a także poza nią. Ania może się pochwalić niebywałą figurą i nie da się ukryć, że sama jest najlepszą reklamą aplikacji i treningów, które proponuje. W sobotnie przedpołudnie postanowiła pochwalić się zdjęciem w bikini prosto z basenu.
Akumulatory naładowane! Wyjazd na CAMP do Turcji był już dawno zaplanowany, ale tyle się zmieniło ostatnimi czasy... Nie wiedziałam, jak to wszystko wyjdzie. Czy warto utrzymać termin i w ogóle sam pomysł. Dziś wiem, że to była dobra decyzja - napisała.
Lewa wróci do domu naładowana sporą dawką pozytywnej energii. W ostatnim czasie skupiła się przede wszystkim na organizowaniu pomocy dla dzieci z Ukrainy. Pod postem Ani nie zabrakło oczywiście komplementów. W skąpym bikini prezentuje się bowiem nienagannie.
- Piękne zdjęcie.
- Wygląda Pani niesamowicie.
- Super ciało.
- Cudowna jak zawsze.
Ania zdecydowanie przesyła pozytywną energię swoim fanom i rzeczywiście trudno oderwać od niej oczy.
