Anna Lewandowska w szczególny sposób dba o teściową po operacji. Taka synowa to prawdziwy skarb
Anna Lewandowska jest jedną z najbardziej zapracowanych kobiet polskiego show-biznesu. Trenerka zaledwie cztery miesiące temu po raz drugi została mamą. Gwiazda do samego końca ciąży była bardzo aktywna i nawet po narodzinach córeczki szybko wróciła do swoich obowiązków. Nie tylko cały czas spełnia się zawodowo i realizuje kolejne projekty, ale także dba o swój Instagram. Fani gwiazdy mogą być zatem na bieżąco z tym co się u niej dzieje. Ania od jakiegoś czasu bardzo chętnie dzieli się szczegółami swojej prywatności.
11.10.2020 | aktual.: 11.10.2020 18:06
Żona Lewego niemal natychmiast po drugim porodzie wróciła do pracy. Udzieliła kilku wywiadów, była gwiazdą sesji zdjęciowych, ale przede wszystkim cały czas motywowała swoje obserwatorki do ćwiczeń i walki o szczupłą i zgrabną sylwetkę. Ania dzięki swoim wyzwaniom zaangażowała już wiele osób do zmiany stylu życia. Nie zamierza jednak poprzestać jedynie na treningach i swojej specjalnie stworzonej do tego celu aplikacji. Już jakiś czas temu wypuściła własną markę kosmetyków pielęgnacyjnych. Znajdują się w niej także produkty dla kobiet w ciąży i dla świeżo upieczonych mam, które w szczególny sposób muszą dbać o skórę. Ostatnio Ania rozszerzyła działalność także o catering dietetyczny.
Jak Anna Lewandowska opiekuje się swoją teściową?
Anna pomimo bardzo napiętego grafiku nie zapomina o swojej rodzinie. Wiadomo, że najważniejsze są dla niej córeczki i mąż, ale stara się dbać także o tych, którzy mieszkają w Polsce. Jedną z takich osób jest jej teściowa Iwona Lewandowska. Mama Roberta jakiś czas temu przeszła operację usunięcia przepukliny rdzenia kręgowego. Syn i synowa zadbali nie tylko o to, żeby trafiła pod opiekę najlepszych lekarzy, ale także by szybko wróciła do formy po zabiegu.
Chcąc odciążyć teściową w gotowaniu, Ania codziennie podsyła jej swój catering. Te wysiłki pani Iwona bardzo docenia, o czym napisała w sieci.
Polecam wszystko, a w szczególności carpaccio z buraków i fetą. Aniu, teraz nie opłaca się chodzić do restauracji, chyba że na lampkę dobrego wina. A może kiedyś dodasz również dietetyczne wino? Co ty na to? – napisała Iwona Lewandowska w social mediach.
Dla każdej teściowej taka opiekuńcza synowa to prawdziwy skarb.
