Anna Dymna wspomina pierwszego męża. "Obracał w koszmar moje życie". Opowiedziała o jego nałogu i tajemniczej śmierci
Anna Dymna to jedna z najbardziej popularnych polskich aktorek, która grała u najlepszych polskich reżyserów i ma na swoim koncie przeszło 250 ról. Ma w swojej historii kilka niezapomnianych kreacji, na przykład w Znachorze, Kochaj albo rzuć czy Nie ma mocnych. Talent i niezwykła uroda sprawiały, że była muzą legendarnych reżyserów – Konrada Swinarskiego, Jerzego Jarockiego, Jerzego Hoffmana czy Kazimierza Kutza.
12.02.2023 | aktual.: 12.02.2023 16:02
Aktorka pomimo upływu dekad nadal gra w filmach, ale od dawna skupia się głównie na prowadzeniu swojej fundacji i pomocy osobom niepełnosprawnym. W jej życiu zawodowa kariera przeplatała się problemami w życiu prywatnym. Lata temu w jej mieszkaniu wybuchł pożar, następnie w tajemniczych okolicznościach zmarł jej pierwszy mąż — scenarzysta Wiesław Dymny.
Zaledwie kilka miesięcy po tej tragedii Anna w drodze na plan uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu, w wyniku którego niemal straciła władzę w nogach. Teraz po wielu latach gwiazda opowiedziała nieco więcej o pierwszej miłości i o tym, że nie był to łatwy związek.
Anna Dymna o pierwszym mężu Wiesławie Dymnym
Anna Dymna po śmierci Wiesława Dymnego jeszcze dwa razy wychodziła za mąż. Jednak to pierwsze małżeństwo było najbardziej burzliwe i pełne emocji, nie zawsze zdrowych. Pierwszy mąż był nie tylko zazdrosny o ukochaną, ale też nie stronił od alkoholu i to w dużych ilościach. Potrafił zniknąć z domu na kilka dni lub urządzać libacje w mieszkaniu. Gwiazda przez to za każdym razem bała się powrotu do domu.
Wiesiek obracał w koszmar moje życie. Po prostu nigdy nie byłam pewna, czy kiedy wrócę do mieszkania, nie zastanę męża pobitego albo czy nie przepadnie gdzieś na kilka dni - powiedziała Dymna w wywiadzie "Warto mimo wszystko".
Pierwszy mąż aktorki nadużywał alkoholu, ale gdy tylko przestawał pić, sprawiał, że Anna wszystko mu wybaczała.
Nieraz zastawałam mieszkanie kompletnie zdemolowane. Nie było łatwo. Najdziwniejsze było to, że kiedy Wiesiek przestawał pić, natychmiast wybaczałam mu wszystko.
Natomiast w książce Wiesław Dymny. Życie z diabłami i aniołami wyjawiła, że pomimo jego toksycznych zachowań bardzo go kochała.
Wiedziałam, że pod skorupą agresywnego, pijanego i dzikiego człowieka chował się zrozpaczony, wrażliwy i często przestraszony chłopiec. Kochałam go.
W 1978 roku Wiesława Dymnego znalazła martwego w ich mieszkaniu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził śmierć na skutek zatrzymania akcji serca spowodowanej alkoholem. Nigdy jednak nie wykonano odpowiednich czynności, aby to potwierdzić, dlatego aktorka do dzisiaj nie wierzy w te słowa.
Trudno było w to uwierzyć, bo przecież dwie godziny wcześniej widziałam się z nim i był trzeźwy. Pomyślałam sobie, że może coś mu ktoś wstrzyknął? - mówiła w wywiadzie "Warto mimo wszystko".
Anna Dymna jeszcze dwa razy wychodziła za mąż. Jej drugim mężem był Zbigniew Szota, z którym doczekała się syna, Michała. Jej trzecim mężem został reżyser teatralny i aktor, Krzysztof Orzechowski.
