Jej śmierć wstrząsnęła TVN. Gwiazdy pogrążyły się w żałobie, żegnając redakcyjną koleżankę. Anna Kalczyńska zamieściła poruszający wpis

Dziennikarze TVN muszą zmierzyć się z ogromną stratą. Właśnie odeszła jedna z osób, z którą byli bardzo związani. W sieci już pojawiły się pierwsze pożegnania gwiazd opłakujących koleżankę. Wielu z nich nie może się pogodzić z tą ogromną stratą. W social mediach zamieszono kondolencje dla najbliższej rodziny, a także kilka wspomnień.

Aneta Łuczka nie żyje

Krystyna Miśkiewicz

12 lipca 2022, 13:44

Nie żyje Aneta Łuczka, która ze stacją była związana od dwóch dekad. Osoby pracujące w stacji zdążyły się z nią bardzo zaprzyjaźnić, nic więc dziwnego, że jest to dla nich wyjątkowo smutny dzień.

Nie żyje Aneta Łuczka. Gwiazdy TVN opłakują przyjaciółkę

Aneta Łuczka od dwudziestu lat współpracowała z TVN. Była prawniczką, z którą dziennikarze konsultowali wszystkie zawiłe kwestie dotyczące tego, co pojawia się na antenie. Stanowiła dla nich ogromne wsparcie merytoryczne i zawsze służyła dobrą radą. Pożegnał ją między innymi redaktor naczelny Faktów.

Ta praca była jej pasją. Rozumiała nas i nasz dziennikarski, telewizyjny świat. Dzięki jej pracy czuliśmy się pewni, zabezpieczeni i zaopiekowani. Przeszliśmy razem przez wiele kryzysów. Broniła nas i naszych dziennikarskich racji przed sądem, reprezentowała nas w wielu trudnych sprawach i sporach. Walczyła i wygrywała dla nas te sprawy - napisał Michał Samul.

Reporterka Faktów Arleta Zalewska zamieściła na swoim koncie na Twitterze bardzo poruszający i przepełniony bólem wpis, w którym pożegnała prawniczkę.

Są ludzie dzięki, którym praca jest po prostu lepsza. Dzięki, którym czujesz się bezpieczniej. Aneta była prawniczką, o której dziennikarz może tylko marzyć! Wspierała, często wyręczała. Fantastyczna kobieta. Tak dobry i mądry Człowiek. Ogromna strata - napisała.

Pod wpisem natychmiast pojawiło się mnóstwo kondolencji. Skomentowała go między innymi Anna Kalczyńska.

Co za smutna wiadomość! Tak wcześnie.. wyrazy współczucia dla najbliższych - napisała prowadząca Dzień Dobry TVN.

Również Brygida Grysiak, która jest byłą reporterką i zastępcą redaktora naczelnego Faktów, napisała kilka słów.

Była delikatna. Jednocześnie w tej delikatności zawsze była moc wiedzy, argumentów i pewności, że spieramy się w słusznej sprawie. Wierzyła w nas, rozumiała nasze dziennikarstwo. Może też dlatego razem wygrywaliśmy najtrudniejsze sprawy. Dziękuję Ci za Twoją mądrość i spokój. I za to, że byliśmy dla Ciebie ważni. Pisałaś, że chciałabyś jak najszybciej do nas wrócić. My też bardzo tego chcieliśmy. I bardzo czekaliśmy. Do zobaczenia

W sieci nie ujawniono przyczyny śmierci związanej ze stacją prawniczki. Rodzinie składamy wyrazy współczucia.

anna kalczyńska