Córka Pazury ostro rozlicza ojca z przeszłości. 32‑letnia Anastazja ma sporo uwag do Cezarego. „Dla niego te doświadczenia były hardcorem”
Cezary Pazura jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Od kilku dekad realizuje się zarówno na małym, jak i dużym ekranie. Produkcje z jego udziałem zawsze stawały się hitem, a kilka jego ról ma już status kultowych. Przez lata udowodnił, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Doskonale sprawdził się zarówno w roli niezbyt rozgarniętego policjanta Czarka w 13 posterunku, jak i mafiozy w Psach Władysława Pasikowskiego.
Choć Pazura od początku odnosił wielkie sukcesy w pracy, nie miał tak dużo szczęścia w życiu prywatnym. Po kilku latach rozwiódł się ze swoją pierwszą żoną, Żanetą, z którą doczekał się córki Anastazji. W 1994 roku kobieta zniknęła z ich życia oraz zrzekła się praw do opieki nad dzieckiem. Tym samym aktor został samotnym ojcem, który musiał stawić czoła wszelkim przeciwnościom. W swojej biografii zdradził, że pociecha towarzyszyła mu na planach zdjęciowych.
Nastka była ciągle ze mną, a ja przeżyłem taki szok, że nie jadłem i prawie nie spałem, bo jedno mrugnięcie córeczki stawiało mnie od razu na równe nogi. I wszystko musiało chodzić jak w zegarku. Córka była ze mną w teatrze, na próbach, w bufecie, garderobie, ciągle gdzieś pod pachą. Chodziliśmy na spacery, czytałem jej książki, usiłowałem gotować. Pamiętam prane w kółko, gotowane, suszone i prasowane pieluchy tetrowe — napisał aktor w autobiografii Byłbym zapomniał.
Anastazja długo unikała blasku fleszów, jednak po tym, jak na początku tego miesiąca odbył się jej wernisaż pt. Wstyd, otworzyła się na temat życia rodzinnego.
Anastazja Pazura o dzieciństwie i bujnym życiu miłosnym Cezarego Pazury
33-latka zdradziła w rozmowie z Dzień Dobry TVN, że tytuł wystawy był nieprzypadkowy. Wszystkie prace miały bezpośredni związek z emocjami, jakie towarzyszył jej przez całe życie. Wyjawiła, że miała wiele kompleksów, które utrudniały jej normalne funkcjonowanie. Z czasem jednak zaczęła pracować nad tym, co sądzi na swój temat.
Wstydziłam się swojej twarzy, wstydziłam się uszu, włosów. Tak właściwie, w pewnym momencie, to wstydziłam się całego swojego wizerunku, więc stwierdziłam, że muszę wejść głębiej i zobaczyć, o co tak naprawdę mi chodzi. Wstyd to nie jest coś, co da się tak raz na zawsze pokonać, teraz mam doświadczenie, jak sobie z tym poradzić, mam więcej wyrozumiałości wobec siebie i wobec innych, bo to też zawsze idzie w parze.
Córka aktora przyznała, że w przeszłości nie było jej łatwo. Po tym, jak ojciec rozstał się z jej matką, stanął na ślubnym kobiercu po raz drugi. Jego wybranką była Weronika Marczuk, z którą przeżył 12 lat. Gdy ich związek się rozpadł, znowu musiał sam zająć się Anastazją, co nie było łatwym zadaniem.
Dwa razy został ze mną sam. Raz, gdy byłam malutkim dzieckiem i czego nie pamiętam, i później, jak byłam nastolatką. Dla niego na pewno oba te doświadczenia były "hardcorem" - przyznała.
Anastazja po raz pierwszy szczerze wyznała, że miała do niego ogromny żal za to, jak wygląda jej życie. Miała pretensje o to, że nie zawsze wiedział, jak postąpić we właściwy sposób oraz jak dojść do porozumienia z drugim człowiekiem.
Mam wyrzuty, no bo przecież to są dorośli ludzie, oni powinni wiedzieć, jak się zachować, powinni mieć odpowiedzi na wszystkie pytania. Ale z czasem, jak sama stałam się doroślejsza, to zauważyłam, że my wszyscy tak naprawdę udajemy, że jesteśmy dorośli, a robimy to, co uważamy, że jest w porządku.
Czas leczy rany i jak widać po ostatnich publikacjach Cezarego, ma z córką świetny kontakt. Podobnie, jak jego obecna żona, Edyta Pazura, która jest starsza od niej o rok.
