Syn Edyty Górniak pracuje nawet w weekendy. Allan pokazał się w biurze. Może być dumna
Edyta Górniak to wokalistka, której polskim fanom nie trzeba przedstawiać. Od kilku dekad robi zawrotną karierę w branży, a teraz na salony i muzyczną scenę wkracza również jej syn. Allan Krupa to jedyne dziecko diwy, które jest owocem jej związku z Dariuszem Krupą. Ich małżeństwo rozpadło się po kilku latach a rozwód przebiegł bez zbędnego skandalu. Z sądu wyszli, trzymając się pod rękę.
Później były mąż gwiazdy miał poważne problemy za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego. Allan od jakiegoś czasu nie utrzymuje już relacji ze swoim ojcem.
Nie chcę mieć nic wspólnego z tym człowiekiem, bo się go masakrycznie wstydzę i postawiłem mu warunki naszego ewentualnego kontaktu, których po dziś dzień nie spełnił w najmniejszym stopniu – szczerze powiedział w rozmowie z Super Expressem.
Teraz Allan powoli buduje muzyczną karierę. Właśnie pokazał fanom swoje biuro.
Syn Edyty Górniak pokazał biuro. Tak pracuje Allan Krupa
Allan Krupa nie tylko nagrał już kilka piosenki i teledysków, ale ma też okazje występować na dużej scenie. Debiutował u boku swojej mamy podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką. Teraz pracuje na własne nazwisko w branży i poważnie podchodzi do tematu kariery. 19-latek zrezygnował nawet z dalszej nauki, by poświęcić się muzyce.
Nawet w upalny weekend nie odpuszcza i dba o to, by odnieść sukces. Pokazał się podczas pracy w biurze, gdzie towarzyszył mu znany stylista Highbart. Zdjęcie zobaczycie w naszej galerii.
Edyta może być dumna z tak pracowitego syna.
Allan Krupa o debiucie podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką
Jak Allan Krupa wspomina swój sylwestrowy debiut i występ z mamą?
Fajnie. Nie stresowałem się za bardzo, bo tego typu koncerty, to nie jest do końca rzecz, w którą ja w swojej karierze celuję. To, co mnie do tego przekonało, aby wystąpić, to to, że my z moją mamą chcieliśmy razem pracować i zrobić coś razem. Zrobiliśmy bardzo dobrą robotę. Z tego, co wiem, mieliśmy podczas naszego występu największą oglądalność, więc to też jest fajny punkt zdobycia. Było bardzo fajnie. Pracowało nam się też bardzo dobrze wcześniej. Sporo czasu spędziliśmy razem w studiu, było sporo rozkmin. A sam sylwester? Fajna organizacja, świetny scenariusz. Ludzie się bawili.
![Ma pałac za prawie 2 miliony. Maciej Musiałowski zdradził, jak wygląda codzienność na jego włościach [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/MzNmOGI3YhsvDzl0ZkhvDmxXbS4gEWFYO091ZWYFeQJ4WWAhIF8oCCsdIGkuQTgKLxo_aTlfYhs-BGAxeBwpEz0dIyYwHCgXLAgraH8ALh8oXnxxZAZ6Ti1AeyV-AWBCLQkraiwBKUl9C3clflV9TmwQ)
