Edyta Górniak żali się na syna w wywiadzie. "Jak ja mu zwrócę uwagę, to się irytuje". Długo pracował na suckes, a teraz takie wieści
Allan Krupa to jedyny syn Edyty Górniak. Nastolatek jest owocem jej związku z Dariuszem Krupą. Para długo jednak nie cieszyła się małżeńskim szczęściem i rozwiodła się krótko po ślubie. Od tej pory cały ciężar wychowania syna spoczął na matce.
03.01.2023 | aktual.: 03.01.2023 19:49
Wokalistka świetnie poradziła sobie, łącząc życie zawodowe i opiekę nad chłopcem. Między nią a jedynakiem wytworzyła się bardzo silna więź. Wiadomo, że chłopak poszedł w zawodowe ślady swojej mamy. Z okazji 18. urodzin otrzymał od niej możliwość nakręcenia własnego teledysku, a w sylwestra po raz pierwszy zadebiutował na dużej scenie, występując z Edytą.
Pamiętam, jak do niego zadzwoniłam i powiedziałam, że jest taka sprawa, że reżyser zapytał, czy nie byłoby fajnie, jakbyśmy razem wyszli na scenę. Allan zapytał kiedy. Powiedziałam, że w sylwestra. Odpowiedział, że spoko. Chciał być w Krakowie ze znajomymi, ale będzie po prostu w Zakopanem - opowiedziała Jastrząb Post.
Allan Krupa przestał się odchudzać
Allan, zanim wkroczył do świata muzyki na dobre zdecydował się na metamorfozę. Syn wokalistki przeszedł na zdrową dietę i ostro wziął się za ćwiczenia. Efekty zmian były naprawdę imponujące.
Poznajcie Alana. Twardy zawodnik – zrobił kawał świetnej roboty. W 3 miesiące pożegnaliśmy 15 kilogramów. Mama Edyta (może znacie), która zapisała Alana do EFEKTU KLIMASA sama nie chciała zostać w tyle. Oczywiście również mamy sukces. To u nas już standard. Zaczyna się od dzieci, a kończymy metamorfozą całej rodziny nie ma na co czekać ! Wróciliśmy po urlopie i dajemy z siebie wszystko. Zdrowie to nasza misja – Leszek napisał w opisie fotek.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=185078797237746&set=a.177682311310728&type=3
Jak się okazuje Allan, ku niezadowoleniu swojej mamy, przestał przejmować się aż tak bardzo wagą i własnym wyglądem:
Już się nie odchudza. Podobno zerka na wagę, trzyma się mniej więcej OK, natomiast jak ja mu zwrócę uwagę, to się irytuje. Jak mu mówię: "Synek, dlaczego tak robisz, nie będziesz dobrze wyglądał", to on mi odpowiada: "Mama, życie nie jest po to, żeby dobrze wyglądać" – zdradziła Edyta w Fakcie.
Trudno się nie zgodzić z Allanem, ale szkoda by było, aby zaprzepaścił wiele tygodni starań o lepszą i zdrowszą sylwetkę.
