Allan Krupa oszczędza na luksusowy prezent dla mamy. Edyta Górniak powinna być zachwycona
Allan Krupa to syn Edyty Górniak. Choć ma dopiero 19 lat, nie zamierza żyć na garnuszku mamy. Najpierw pracował w firmie, która dostarcza prąd. Swoją karierę wiąże jednak z muzyką. Jest raperem, a także producentem muzycznym. Choć rozwija się jako młoda gwiazda, nie zapomina o mamie. Jego marzeniem jest kupić jej piękny prezent. Tak chce podziękować za wszystko, co dla niego zrobiła.
09.09.2023 07:00
Allan krupa nie jest rozpieszczany przez mamę
Bez dwóch zdań relacja między Edytą i jej synem jest bardzo mocna. I choć można sądzić, że oznacza to także rozpieszczanie chłopaka, okazuje się, że piosenkarka ma bardzo rozsądne podejście do wydawania pieniędzy na własne dziecko. Ostatnio na przykład odmówiła mu... kupna samochodu.
Powiedziałam Allanowi szczerze, że nie kupię mu auta. Jako rodzic chciałabym mu oddać wszystko i we wszystkim pomóc, to trudny do skontrolowania instynkt dla rodzica. Ale kochającym trzeba być mądrze. Nie mogę wyręczyć go w jego rozwoju. Wiem, że jeśli sam zapracuje na to wymarzone od dzieciaka auto, będzie to dla niego ogromna satysfakcja i ważny etap w dojrzałości. I też będzie miał zupełnie inną relację z pieniądzem. Jedyne, co mu zaproponowałam, to że mogę mu dołożyć, jeśli przyniesie własny kapitał - wyznała w wywiadzie dla Na Żywo.
To oznacza, że Allan Krupa będzie musiał naprawdę zapracować na swoje cztery kółka.
Marzenie Allana Krupy
Choć wielu młodych mogłoby się obrazić na rodziców za taką odmowę, młody raper bardzo szanuje swoją mamę. Mało tego, sam zaczął oszczędzać pieniądze na wspaniały prezent dla niej.
I tak nie przyjąłbym od niej takiego prezentu. Chcę sam zarobić na auto. Mam nadzieję, że to ja kiedyś będę mógł sprawić jej taki, albo jeszcze lepszy prezent. Obiecałem przecież, że kupię jej dom. I zacząłem już na to pracować - powiedział Allan Krupa Super Expressowi.
Edyta Górniak ostatnio pomieszkuje raczej w hotelach, które sprawiają, że czuje się wolna i może podróżować, jak twierdzi Super Express. Myślimy jednak, że tak luksusowy prezent od syna bardzo by ją ucieszył, a na pewno wzruszył.
Sądzicie, że Allan dotrzyma obietnicy?
