Agnieszka Woźniak-Starak zdemaskowała Małgorzatę Ohme! Była szczera aż do bólu! [WIDEO]

Nawet gdyby chcieli mnie wyrzucić to się po prostu nie dam i poprowadzę ten program! Decyzje chyba zapadły. Nikt mi wprawdzie tego nie potwierdzał, ale czuję w kościach, że to wszystko idzie w dobrym kierunku. 

My się bardzo lubimy i bardzo też lubimy nabierać ludzi czasami. Zobaczyłyśmy, że można wykreować konflikt z niczego, ona nie przekręciła przecież mojego nazwiska, tylko nie dodała członu. Mnie nawet przez myśl nie przeszło, że ktoś to wychwyci, bo między nami nie było nawet jednej negatywnej emocji. Po tej sytuacji pomyślałam sobie, kurczę idźmy za ciosem. Ta akcja ze spinką narodziła się spontanicznie. Najśmieszniejsze jest to, że Ohme można namówić na wszystko! I ona jest pierwsza do robienia głupich rzeczy. Kombinowałyśmy i stwierdziłam, że powiem, że mi ukradła spinkę. No i poszło. Chciałam sprawdzić czy to takie łatwe, czy jesteśmy w stanie łyknąć, że dwie dorosłe kobiety na wizji mogą pokłócić się o spinkę.

My z Gośką bardzo lubimy ze sobą pracować. Ja ją bardzo cenię. Ona jest zjawiskiem, zwierzęciem telewizyjnym. Sprawdza się w telewizji bardzo dobrze i wnosi do programu bardzo wiele merytoryki, ale też takiego swojego podpartego swoją wiedzą i to są bardzo fajne analizy.