Fani drżą o Agnieszkę Pilaszewską. Pokazała się niewyspana i dodała niepokojący wpis: "Z litrami nervosolu we krwi"

Widzowie mogli ją zapamiętać ze Strasznego snu Dzidziusia Górkiewicza, Pożegnania z Marią i Musisz żyć. W tych obrazach zagrała epizodyczne role. Największą sławę przyniósł jej dopiero serial Miodowe lata. Wcieliła się w nim w postać Aliny Krawczyk, żony Karola Krawczyka, zagranego przez Cezarego Żaka. W 2001 roku, po trzech latach występów, producenci zastąpili ją Katarzyną Żak. Część widzów przyjęła tę zmianę dość niechętnie. Wielu chciało, aby ich ukochana Agnieszka powróciła do komediowego formatu.

W kolejnych latach Pilaszewska dalej grała w teatrze, ale również pisała scenariusze i podkładała głos do najpopularniejszych filmów i bajek. Udało się jej też ustabilizować życie osobiste. Wyszła za mąż za scenarzystę Macieja Maciejewskiego, z którym ma córkę Kornelię, która również próbuje swoich sił w fachu aktorskim.

Agnieszka mocno przeżywa obecną sytuację. Nic dziwnego, bo przecież inwazja Rosji na Ukrainę ma wpływ na całą Europę. Również i my jesteśmy potencjalnym celem imperialnych zakusów Władimira Putina. Dodatkowo napaść spowodowała krach ekonomiczny. Ceny ropy mocno wzrosły w górę, a to samo można powiedzieć o wskaźniku inflacji.

Aktorka bardzo solidaryzuje się z Ukrainą, o czym pisała na Instagramie. Teraz dodała też nowe zdjęcie. Z jego opisu wynika, że aby poradzić sobie z tą sytuacją, musi sięgać po nervosol, czyli produkt stosowany w łagodnych stanach nerwowych. Co więcej, Agnieszka pokazała się bez makijażu. Na nowej fotce wygląda trochę jakby stres nie dawał się jej porządnie wyspać.

Fani w komentarzach nie kryli zaniepokojenia. Wielu z nich pocieszało swoją idolkę. Musimy przyznać, że Agnieszka, nawet bez makijażu i zmęczona, wygląda pięknie. Naturalność jest w cenie! Ciągle mamy wielką nadzieję, że wojna szybko się zakończy klęską Rosji, a miliony ludzi w Europie Środkowej będą w końcu mogły odetchnąć.