Agnieszka Kaczorowska w "Dzień Dobry TVN" wyjawiła sekrety z sali porodowej! Opowiedziała też o powrocie do smukłej sylwetki
26 lipca na świat przyszło pierwsze dziecko Agnieszki Kaczorowskiej. Aktorka urodziła córkę, której imię na razie owiane jest tajemnicą. Gwiazda cały przebieg swojej ciąży skrupulatnie relacjonowała na Instagramie. Na swoim profilu dumnie prezentowała powiększający się z każdym dniem ciążowy brzuszek, przy kompletowaniu wyprawki dzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat jakości zakupionych produktów, a nawet zdradziła, że z myślą o noworodku zdecydowała się na zamianę mieszkania na większe. Teraz przyszła pora na kolejne intymne wyznania.
11.08.2019 | aktual.: 11.08.2019 21:15
Zobacz także
Kaczorowska i jej mąż byli gośćmi wakacyjnego wydania Dzień Dobry TVN. Małżonkowie odpowiedzieli na serię pytań, które zadała im Agnieszka Jastrzębska. Maciej przyznał, że był przy porodzie Agnieszki, ponieważ była to dla niego bardzo ważna chwila. Agnieszka dodała, że odbyli w tej sprawie poważną rozmowę:
Długo zastanawialiśmy się, czy tego chcemy. Na początku ciąży stwierdziliśmy, że to nie jest dobry pomysł. Ale po połowie okresu stwierdziliśmy, że dlaczego nie! I Maciek dał radę - opowiedziała Agnieszka Kaczorowska.
Kaczorowska ujawniła jeszcze jeden sekret z sali porodwej. Zdradziła bowiem, że zdecydowała się na naturalne rozwiązanie:
Ja urodziłam naturalnie. Nie miałam żadnych przeciwwskazań. Na szczęście się udało. Do tego jesteśmy stworzone, my kobiety.
Gwiazda Klanu dodała również, że godzinny spacer jest dla niej wysiłkiem porównywalnym z maratonem:
Tak, pierwsze dni po porodzie, a nawet tydzień po porodzie, trzeba dać sobie czas. To trzeba podkreślić, że każda kobieta potrzebuje innej ilości czasu. U mnie ten godzinny spacer w pierwszym tygodniu był maratonem, ale dzisiaj dwa tygodnie później, czuję się naprawdę dobrze i myślę, że ten spacer może być dłuższy.
Agnieszka opowiedziała także, jaki jest jej stosunek do karmienia piersią w miejscach publicznych:
Każda kobieta może karmić, jak chce, gdzie chce i kiedy chce. Ma wolność w tej kwestii. Ja z mojego punktu widzenia uważam, że naturą jest karmienie piersią. I jeśli mam taką możliwość, to to robię. Nie jest to tylko dobre dla dziecka, ale dla mnie też i pozwala mi szybciej wrócić do formy.
A co z powrotem do sylwetki po ciąży?
Jeśli chodzi o wracanie do formy po porodzie, ja miałam taką wolność w głowie, że to może potrwać wiele miesięcy, i to będzie okej. Jakby nie muszę szybko wracać do formy. Maciej mnie w tym bardzo wspiera. (…) Nawet powiem szczerze, że miałabym większy spokój, gdyby powrót do sylwetki trwał dłużej, właśnie po to, żeby mówić o tym kobietom, że nie ma pośpiechu. Ale z drugiej strony, jak patrzę na siebie w lustrze, to myślę: "Fajnie, że tak się to szybko wszystko wchłania".
Kilka słów w tym temacie dodał Maciej Pela:
Nie ma tej presji, która została wspomniana, a jeśli jej nie ma, to się nie odbija negatywnie na organizmie i na psychice. A z psychiki często wynika to, że przybiera się kilogramy, nie śpi się spokojnie.
Czekamy na kolejne sekrety z życia młodych rodziców. Ciekawe, czym jeszcze nas zaskoczą…
