5 odcinek "Agenta" obfitował w zaskakujące zdarzenia! Widzowie nie spodziewali się pożegnania z tą uczestniczką!

W piątym odcinku programu Agent - Gwiazdy 4 uczestnicy wciąż zwiedzali malowniczą Teneryfę. Pierwsza konkurencja odbyła się w teatrze Guimera - uczestnicy mieli sposobność przekonać się, kto może pochwalić się pokerową twarzą, a komu w stresie puszczają nerwy. Stawką był immunitet i to nie dla jednej, ale dla dwóch osób.

W kolejnej konkurencji nie było łatwiej. Uczestnicy przenieśli się do porzuconego miasteczka trendowatych Sanatario de Abona. Ponura i niepokojąca sceneria towarzyszyła zdobywcom immunitetów, których zadaniem było ochronienie swoich cennych fantów. Uczestników podzielono na trzy grupy: snajperów, łuczników i quadowców. Snajperzy musieli zestrzelić quadowców, których zadaniem było dostarczenie łucznikom amunicji. Ostatnia grupa musiała ustrzelić z łuku punkty na tarczach, pod którymi skrywała się gotówka. Trafienie w środek takiej tarczy pozwalało na zgarnięcie immunitetu.

Na koniec odcinka, tradycyjnie, odbył się test wiedzy o Agencie. Z programem, ku wielkiemu zaskoczeniu widzów, w tym tygodniu pożegnać przyszło się Marioli Gołocie!