Agata Szostek z "Projekt Lady" opowiedziała o pikantnych kulisach programu: "Były spięcia..."
Projekt Lady zbliża się do półmetka. W programie pozostały już tylko najlepsze uczestniczki. Te, które sztukę dobrych manier pojęły najszybciej. Jedną z nich jest Agata Szostek, która już wcześniej wyróżniała się na tle koleżanek.
Agata Szostek o Projekcie LadyRafał Kowalski
Nastolatka zdradziła w Dzień Dobry TVN kilka zakulisowych szczegółów:
Wszystkie zasady, które były nam wpajane, na początku były dla mnie szokiem. Ale potem z każdą lekcją, każdym dniem i odcinkiem to wszystko stawało się dla nas naturalne
Dziś chce być panią swojego losu:
Uważam, że jest to zmiana w życiu. Jedne z zajęć pomagały nam wewnętrznie, z rozprawieniem się w przeszłością. Dzięki temu dziś chcę iść dalej. Mnie ten program zmotywował do działania, bycia kobietą sukcesu, a nie kobietą, która co tydzień jest na imprezie. Chciałabym założyć coś swojego, mieć swój biznes, nie pracować dla kogoś.
Dziewczyna przyznała, że sama nie odczuła braku wsparcia ze strony innych uczestniczek, ale spięcia się zdarzały:
Nie odczuwam rywalizacji. Zajęcia są dla nas, nie mamy możliwości podkładania sobie świń. Dziewczyny mówią, że odczuwają rywalizację i czasami są lekkie zgrzyty
Kibicujecie Agacie w Projekt Lady?
Źródło: Dzień Dobry TVN / x-news.pl
