McDonald's odpowiada Królowej Życia. Julia von Stein chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewała...

Julia von Stein jest bohaterką afery o zgaszenie papierosa. W jej filmiku widzieliśmy, jak celebrytka obrzuciła wyzwiskami pracownika i jego przełożoną, następnie usłyszeliśmy, co do powiedzenia ma kierownik zmiany w restauracji. Teraz do całej sprawy odniosła się sieć. Chyba nie takiej odpowiedzi spodziewała się Królowa Życia...

Celebrytka, choć miała ochotę na przekąskę, nie chciała wychodzić z auta. Zdecydowała się zatem na opcję dla zmotoryzowanych. Podjeżdżając do okienka, Julia paliła papierosa. Gdy tylko otworzyła szybę, pracownika restauracji uderzyła w twarz chmura dymu papierosowego. Od razu kazał celebrytce zgasić go, co bardzo ją rozwścieczyło.

Celebrytka wpadła w furię i zaczęła rzucać przekleństwami, obrażając młodego człowieka, nazwała go też kmiotem.

W końcu do całej tej akcji wkroczyła przełożona pracownika fast foodu, która przeprosiła królową życia.

Gdy Julia von Stein uspokoiła się, nagrała kolejny filmik, w którym zaczęła tłumaczyć, skąd u niej powstał taki wybuch emocji i przeprosiła tak, by  jednak wyjść na ofiarę całej sytuacji. Całość możecie obejrzeć poniżej.

Do sprawy odniósł się przedstawiciel restauracji, w której doszło do tego incydentu. Obawiamy się, że odpowiedź nie spodoba się Julii, ponieważ sieć zdecydowanie stanęła po stronie pracownika.

Choć kierowniczka restauracji od razu przeprosiła celebrytkę i zapewniła o konsekwencjach, okazało się, że pracownik ich nie poniesie. Właściciele restauracji poszli nawet o krok dalej.

Co sądzicie o tej sytuacji?