Barbara Kurdej-Szatan już poczuła wiosnę. Takiej torebki nie powstydziłaby się nawet jej słodka córeczka
Laureatka trzech TeleKamer dla najlepszej aktorki, Barbara Kurdej-Szatan, była dzisiaj gościem Pytania na śniadanie. Gwiazda z uśmiechem na ustach, do czego nas zresztą przyzwyczaiła, opuszczała studio w wiosennej stylizacji.
Ubioru 30-latki nie powstydziłaby się żadna nastolatka. Właściwie jedynym poważnym akcentem, który możemy znaleźć w stylizacji Kurdej-Szatan, jest klasyczny czarny płaszcz. Pod spodem aktorka miała na sobie biały t-shirt i przesłodki różowo-niebieski sweter, który sprawia wrażenie wydzierganego przez babcię na prezent urodzinowy.
Barbara zdecydowała się na jasne przetarte na kolanach dżinsy w oldschoolowym stylu i sportowe buty. Podejrzewamy, że gwiazda M jak miłość ma słabość do różu, bowiem nawet jej czapka z rozbrajającym pomponem na czubku, jest w podobnym odcieniu.
Wisienką na torcie stylizacji Barbary jest torebka w kształcie głowy lalki. Z blond włosami, wielkimi różowymi ustami i zabawnymi okularami, nadała stylizacji ogromnej przebojowości. Sama Kurdej-Szatan zdawała się być z niej szczególnie zadowolona – chętnie eksponowała ją obecnym na miejscu paparazzi.
Jak myślicie, czy ten element swojej stylizacji wzięła z szafy córki? :)