NewsyZosia Ślotała pokazała brzuch po ciąży. I zaczyna mordercze treningi [zdjęcia]

Zosia Ślotała pokazała brzuch po ciąży. I zaczyna mordercze treningi [zdjęcia]

Zosia Ślotała pokazała brzuch po ciąży. I zaczyna mordercze treningi [zdjęcia]
Izabela Wodzińska
24.08.2015 14:11

Zosia Ślotała niedawno została mamą. Po okresie leniuchowania postanowiła zabrać się za siebie. Właśnie zaczyna ćwiczyć, by odzyskać sylwetkę sprzed ciąży, pomimo że wcale jej nie straciła. Doświadczeniami dzieli się oczywiście na swoim blogu: babyboomzosi.pl

Blogerka pochwaliła się też pierwszymi efektami ćwiczeń. Odsłoniła brzuch. Jej figura wygląda tak, jakby Zosia nigdy nie była w ciąży! Świeżo upieczona mama podzieliła się też wrażeniami z pierwszych ćwiczeń. Otwarcie przyznaje, że nie cierpi sportu, co jest aktem niezwykłej odwagi w czasach apoteozy każdej aktywności fizycznej.

JAAAAZDAAA! ???? Czas się zabrać za siebie... Trudna sprawa! Tak naprawdę wygląda się po treningu :))))… tylko Ewa Chodakowska i Ania Lewandowska wyglądają jak Boginie w trakcie treningu i po ;)   Horror, który się za mną ciągnie przez całe życie! Próbowałam już chyba każdej formy aktywności aby utrzymać dobrą sylwetkę, ale mój niesamowity dar do wymyślania sobie coraz to bardziej bujnych powodów, dla których mogę odpuścić treningi wygrywał za każdym razemnapisała Zosia na swoim blogu

Zosia przyznała się, że pod koniec ciąży zaczęła sobie folgować - leniuchowała i dogadzała sobie niezdrowym jedzeniem. Wtedy przybyło jej najwięcej kilogramów, które teraz musi zrzucić.

Oczywiście zastosowałam się do zaleceń lekarza i odpuściłam wszelkie aktywności, prace, spotkania i tym bardziej ćwiczenia. Z nudów i zmęczenia, po 8 miesiącach ciąży odpuściłam również totalnie zdrową dietę i zaczęłam sobie dogadzać (oczywiście nie McDonaldem i śmieciowym jedzeniem), jeść więcej, wsuwać słodycze i inne rarytaski. Jest to absolutnie normalne, że w ciąży się tyje.. Mi najwięcej kg przybyło właśnie pod sam koniec ciąży. Wtedy masz to gdzieś, bo jesteś najnormalniej w świecie zmęczona i nie możesz się doczekać, aż zobaczysz swoje maleństwo!!!!! - napisała Zosia

Zosia miała chwile zwątpienia. Jednak wie, że nie może się poddać. Nigdy się nie poddaje. .

Taaak, JAAAZDAA, wracam do mojej sylwetki. 3 trening… Kryzysowy :/W trakcie chciałam 3 razy rezygnować! Już się poddawałam, przestawałam biec albo opadałam z siły. Walka samym ze sobą jest najgorsza… Przecież nie chcesz czuć się słaba i przegrana. Wszystko rozgrywa się w Twojej głowie… uhhhh… Nienawidzę tego! Lubię ćwiczyć jak ktoś nade mną stoi i mi każe coś robić, lecz nie zawsze mamy możliwości na takie dogodności, dlatego na razie walczę sama ze sobą. - wyznała Zosia

Na koniec Zosia skonstatowała coś, o czym wszyscy dobrze wiemy, ale tę oczywistość warto powtarzać.

Podziwami kobiety za ich siłę.. 9 miesięcy ciąży + poród + połóg + 24h dbanie o dzieciaczka + wytrzymanie presji otoczenia, że musimy wyglądać jak super modelki! Jest to cholernie trudne zadanie i każda kobieta, która podejmuje wyzwanie i chęć powrót do swojej sylwetki powinna dostać medal!!! Dla każdej kobiety, nie ważne czy jest osobą publiczną, czy nie, jest to wyzwanie!  - pisze Zosia

Trzymamy kciuki i kibicujemy Zosi! O takim brzuchu marzy niejedna kobieta!

Fot. screen z http://babyboomzosi.pl/
Fot. screen z http://babyboomzosi.pl/
Zosia Ślotała
Fot. screen z http://babyboomzosi.pl/
Zosia Ślotała Fot. screen z http://babyboomzosi.pl/
Zosia Ślotała
Fot. screen z http://babyboomzosi.pl/
Zosia Ślotała Fot. screen z http://babyboomzosi.pl/
Fot. screen z http://babyboomzosi.pl/
Fot. screen z http://babyboomzosi.pl/
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także