Tomasz Lis nie musi martwić się o swoją przyszłość. Dostał ofertę pracy
Tomasz Lis prowadził swój autorski program w TVP 2 . Od jakiegoś czasu plotkowało się, że dziennikarz straci pracę. Niedawno poinformowano, że jego program zostanie zdjęty z anteny. Od stycznia Tomasz Lis prawdopodobnie zostanie bez pracy. Zastanawiano się także, co stanie się z karierą zawodową jego żony. Hanna Lis jest prezenterką Panoramy.
Podobno popularny dziennikarz miał szukać pracy za Oceanem. Lis ma wielu znajomych w Stanach Zjednoczonych. Być może nie będzie musiał wyjeżdżać z Polski. W dość nietypowy sposób ofertę dziennikarzowi złożył Adam Michnik. Odbierając nagrodę MediaTory, którą otrzymał w kategorii AuTORytet powiedział:
Deklaruję, że jeżeli Tomasz Lisa wyrzucą z publicznej telewizji, to w "Gazecie" ma miejsce. Zapraszamy Cię, Tomku!
Michnik jest redaktorem naczelnym Gazety Wyborczej. Przy okazji odniósł się do krytyki, jaka swego czasu padła na niego i jego dziennik
Skórę mam trochę wygarbowaną. Jak sobie przypomnę, co o mnie wypisywano w 68. roku czy w stanie wojennym, to naprawdę, to co dzisiaj piszą specjaliści od michnikowszyzny i kosmopolityzmu, raczej wzbudza we mnie współczucie. To muszą być jacyś biedni, nieszczęśliwi ludzie, którzy w ten sposób się dowartościowują - mówił
Nie wiadomo, czy Tomasz Lis skorzysta z propozycji. Być może już niedługo doczekamy się odpowiedzi na twitterze dziennikarza, który w mediach społecznościowych jest wyjątkowo aktywny.
