Mel B martwi się o córkę! Porno-skandal wisi w powietrzu!
Hollywoodzkie rozwody to materiał na film sensacyjny. Rozwód Brangeliny to bardziej dramat psychologiczny, natomiast Mel B i Stephen Belafonte byliby bohaterami thrillera, i to takiego dla dorosłych. Dochodzą do nas kolejne informacje zza wielkiej wody na temat rozwodowej batalii pary z dziesięcioletnim stażem. Okazuje się, że małżonkowie mają jeszcze różne asy w rękawie.
Mel B. miała w planach maksymalne odsunięcie siebie i dzieci od niewiernego męża, ale temu udało się wywalczyć w sądzie spotkania z córką, do czego Mel bardzo nie chciała dopuścić. Scary Spice zeznawała w sądzie, że mąż zajmuje się przemysłem pornograficznym. Piosenkarka twierdziła, że Stephen Belafonte prowadzi kilka stron internetowych dla dorosłych i wynajmuje różne przestrzenie w Los Angeles na potrzeby planów zdjęciowych filmów xxx.
Jej adwokat stwierdził, że jego klientka boi się, że Belafonte, który nie ma wstępu do ich wspólnego domu, mógłby umawiać się z córką w takich miejscach. Dodatkowo Mel boi się, że dziecko miałoby dostęp do jego komputerów, w których mężczyzna przechowuje nagrane filmy - relacjonuje Hollywood Life
Współczujemy Mel B. To naprawdę straszna sytuacja w jakiej się teraz znalazła.
