NewsyCzy oni powariowali?! Za jedną noc w hotelu w dniu ślubu Meghan Markle i księcia Harry'ego trzeba zapłacić… To się w głowie nie mieści!

Czy oni powariowali?! Za jedną noc w hotelu w dniu ślubu Meghan Markle i księcia Harry'ego trzeba zapłacić… To się w głowie nie mieści!

Meghan Markle i książę Harry
Meghan Markle i książę Harry
Elwira Szczepańska
27.02.2018 07:30, aktualizacja: 17.05.2018 00:45

Hotele w Windsorze zarobią fortunę na królewskim ślubie. Książę Harry i Meghan Markle pobiorą się w maju, a ceny apartamentów i pokojów skierowanych na główną ulicę zaczynają gwałtownie wzrastać. Harte&Garter, który ulokowany jest dokładnie naprzeciwko drogi, którą będzie się poruszać królewski orszak już zaszalał – minimalna cena za pokój poczynając od 18 maja będzie wynosiła 8 tysięcy funtów przy warunku, że chętni zarezerwują przynajmniej trzy noce. To 24 tysiące funtów za trzydniowy pobyt w czterogwiazdkowym hotelu z widokiem na zamek.

Ekipy telewizyjne płacą jeszcze więcej. W Macdonald Windsor Hotel za pokój z balkonem wychodzącym na High Street, które jest główną trasą królewskiego powozu zapłacą nawet 10 tysięcy funtów. Droga orszaku będzie wiodła przez całe miasteczko, od St. George's Chapel do Castle Hill, by zakończyć się w zamku Winsdor.

Jak donosi informator magazynu Hello, ceny zaczęły wariować błyskawicznie. Wystarczyło tylko oświadczenie z pałacu Kensington o ustalonej dacie ślubu:

Gdy tylko data została ogłoszona, wszystkie hotele ogłosiły, że wszystkie pokoje znajdujące się od głównej ulicy zostały wyprzedane. Teraz są wynajmowane za prawdziwą fortunę, wszystkie trafią w ręce mediów, co właściwie sprawia, że wszyscy będziemy mieć łatwiejsze życie, bo każde pomieszczenie zostanie gruntownie przeszukane i sprawdzone z powodów bezpieczeństwa.

Miał też dobrą radę dla potencjalnych gości:

Jeśli ktoś planuje przyjechać na weekend i brać udział w uroczystościach, sugeruję, żeby wynajął pokój tak szybko jak to możliwe. Centrum miasta jest już wprawdzie niemal całkowicie zarezerwowane, ale jest sporo pokojów w dalszych częściach trasy orszaku i na obrzeżach centrum miasta.

Wygląda na to, że gospodarka angielska cieszy się z królewskiego ślubu bardziej niż zainteresowani...

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także